Efekt Bidena. Turkmenistan ściąga wojsko na granicę. Boi się Talibów, którzy opanowują Afganistan

Turkmenistan ściąga wojska na granicę z Afganistanem do obrony przed Talibami. Zdjęcie: orientalreview.org
Turkmenistan ściąga wojska na granicę z Afganistanem do obrony przed Talibami. Zdjęcie: orientalreview.org
REKLAMA

W sobotę rosyjskie i turkmeńskie media poinformowały, że Turkmenistan ściąga do miasta Serhetabat na granicy z Afganistanem ciężki wojskowy sprzęt- czołgi, artylerię i transportery opancerzone. Ma to związek ze zbliżającymi się do granicy Turkmenistanu grup bojowych talibów.

Podczas ostatniej doby, informuje Turkmen.news, w rejonie granicy słychać było odgłosy strzelaniny i kilku mocnych wybuchów na terytorium Afganistanu.

O odgłosach walk donosili mieszkańcy przygranicznych osad, pisze Turkmen.news, w czwartek widzieli oni jak w stronę granicy jechały wojskowe motocykle i osiem ciężarówek w pełni zapełnionych żołnierzami.

REKLAMA

Informatorzy portalu twierdzą, że turkmeńscy oficerowie ewakuują swoje rodziny jak najdalej od granicy z Afganistanem.

Nowa książka prof. Chodakiewicza!

Kilka dni wcześniej Turkmenistan zamknął jeden ze swoich przygranicznych punktów dlatego, że okoliczna ludność okazała się być pod kontrolą talibów.

Zamknięcie przejścia granicznego spowodowało wstrzymanie eksportu towarów z Turkmenistanu i stało się przyczyną ekonomicznych problemów miejscowej ludności- pisze portal.

Talibowie stopniowo wzmacniają swoje pozycje we wszystkich prowincjach Afganistanu. W ostatnim tygodniu zajęli prowincje graniczące z Iranem, Tadżykistanem, Turkmenistanem, Chinami i Pakistanem. Między innymi miasta Islam Kala na granicy z Iranem i Torghundi na granicy z Turkmenistanem – informuje afgański kanał telewizyjny Tolo News.

Talibowie twierdzą, że kontrolują już 85 procent powierzchni Afganistanu.

REKLAMA