
Artur Dziambor, przedstawiciel wolnościowego skrzydła Konfederacji, poruszył na Twitterze temat tzw. „Lex TVN”. Jego wpis oburzył niektórych polityków spoza Konfederacji. Do sprawy odniósł się Janusz Korwin-Mikke.
– Tej ustawy zwyczajnie nie wolno poprzeć nikomu, kto ma jakkolwiek wolnorynkowe podejście do świata. To nie jest żadna walka z obcym kapitałem, to jest walka władzy z mediami, którym zdarza się krytycznie patrzeć na jej poczynania. Ta ustawa nigdy nie powinna się pojawić. Wstyd! – napisał słusznie wolnościowiec z Pomorza.
Jego wpis nie wszystkim się jednak spodobał. Oburzyli się m.in. Robert Bąkiewicz i Marek Jakubiak. Pisaliśmy o tym:
Bąkiewicz kontra Dziambor. Mocne starcie na Twitterze. Do dyskusji dołączył Jakubiak
Sprawę skomentował też wielu posłów Konfederacji m.in. Jacek Wilki i Robert Winnicki.
Dziambor o #LexTVN: wolnościowiec tego nie poprze. Wilk i Winnicki komentują
Teraz do tematu odniósł się również Janusz Korwin-Mikke, które odpowiedział na wpis Marka Jakubiak.
– „Jestem Polakiem i mam obowiązki Polskie”. Powieś Pan sobie, to nad łóżkiem, polski pośle – napisał Jakubiak do Dziambora.
– Jestem ojcem i mam obowiązki ojcowskie. M. in. nie wolno mi dzieci rozpieszczać i faworyzować jednych. I jako polski polityk nie mam prawa faworyzować polskich firm – z tych samych powodów: rozleniwią się i przestaną być konkurencyjne – odpisał Janusz Korwin-Mikke.
Jestem ojcem i mam obowiązki ojcowskie. M. in. nie wolno mi dzieci rozpieszczać i faworyzować jednych.
I jako polski polityk nie mam prawa faworyzować polskich firm – z tych samych powodów: rozleniwią się i przestaną być konkurencyjne. https://t.co/cNo5un26xv pic.twitter.com/Mh7rDVnqNk— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) July 22, 2021