Nord Stream 2. Konfederacja wprost: zostaliśmy zdradzeni przez sojuszników [VIDEO]

Statki do układania podwodnego gazociągu / Fot. Nord Stream 2 Twitter
Statki do układania podwodnego gazociągu / Fot. Nord Stream 2 Twitter
REKLAMA
Zostaliśmy zdradzeni przez sojuszników; Niemcy z Amerykanami dogadali się ponad naszymi głowami, przyklepując sojusz niemiecko-rosyjski – tak w piątek posłowie Konfederacji ocenili porozumienie ws. Nord Stream 2. Apelują do rządu o debatę nt. polityki zagranicznej, najlepiej „wielowektorowej”.

Administracja prezydenta USA Joe Bidena i niemieckie MSZ ogłosiły w środę we wspólnym oświadczeniu porozumienie w sprawie zakończenia sporu na temat NS2.

„Nowy ład w Europie”

„Porozumienie między Stanami Zjednoczonymi i Niemcami na nowo układa – nomen omen – nowy ład w Europie i nie jest to Polski Ład. Jest to ład, który ponad naszymi głowami został ustanowiony, w którym Amerykanie cedują na Niemców odpowiedzialność za Europę, a ci wykonują pierwszy telefon do Moskwy, informując jak będzie ten nowy ład wyglądał” – oświadczył poseł Krystian Kamiński podczas konferencji prasowej w Sejmie.

REKLAMA

Według niego widać teraz jednoznacznie, że polityka zagraniczna PiS „opierająca się o Waszyngton poniosła klęskę i jest nie do odratowania”.

Mówił też, że taka polityka „zmierza ku przepaści”. Według niego, „poprzednia polityka (rządów koalicji PO-PSL – red.), opierająca się o Berlin, również poniosła klęskę”.

Kamiński przypomniał, że Konfederacja proponowała prowadzenie polityki wielowektorowej, opartej „o nasz interes, gdzie decydujemy najpierw co jest w naszym interesie, i to realizujemy”.

„Ale nie ma zainteresowania wśród innych partii debatą na temat polityki zagranicznej” – mówił. Powołał się m.in. na brak reakcji na wcześniejsze propozycje, które składał podczas obrad sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

„Nie mamy żadnej wizji”

Dobromir Sośnierz ocenił, że „w tej chwili mści się na nas jednowektorowa, bezalternatywna polityka, czy to w stosunku do Niemiec, do centrali niemiecko-brukselskiej prowadzona w przypadku Platformy Obywatelskiej, czy to w przypadku PiS-u, polityka zorientowana na Stany Zjednoczone”.

„Widać, że te dwa kierunki okazały się błędne, bo Niemcy z Amerykanami dogadali się ponad naszymi głowami, jednocześnie przyklepując sojusz niemiecko-rosyjski. W związku z tym my po raz kolejny zostajemy na lodzie i i po raz kolejny nie mamy żadnej wizji, co z tym fantem zrobić” – ocenił.

Sośnierz mówił też, że Polska „nie ma żadnego planu B”, gdyż do tej pory „polegaliśmy na skomleniu albo u jednych, albo u drugich, a żadnej własnej siły nie budujemy”.

Polityk zwrócił też uwagę, że w polityce zagranicznej „liczą się interesy i siła”, tymczasem – jak mówił – „my własnych interesów nie potrafimy zdefiniować, a własnej siły nie potrafimy zbudować od wielu lat”.

„Jeśli sami nie będziemy się szanować, jeśli sami nie będziemy prowadzili asertywnej polityki na zewnątrz, to inni również nie będą nas szanować” – podsumował Sośnierz.

„Nie jesteśmy poważnie traktowani”

Również według Michała Urbaniaka, w ostatnich latach polska polityka międzynarodowa wskazywała na „płaszczenie się albo przed Brukselą, albo przed Waszyngtonem”, czego konsekwencją jest to, że „nie jesteśmy poważnie traktowani na arenie międzynarodowej, bo nie stawiamy swoich interesów, jako ważniejszych, niż jakieś mgliste dobrosąsiedzkie stosunki, czy mgliste przyjaźnie np. z aparatem (administracyjnym) jeszcze największego mocarstwa światowego, jakim są dzisiaj Stany Zjednoczone”.

Poseł ponowił postulat o prowadzenie polityki wielowektorowej oraz rozmowy o tym, „co dalej, ponieważ już wiemy, że na naszych sojuszników liczyć nie możemy”.

„Może warto będzie rozmawiać także z krajami Dalekiego Wschodu na temat choćby technologii przyszłości, bo jeśli Zachód i Bliski Wschód jednocześnie uderzają w Polaków, to musimy szukać nowych rozwiązań” – powiedział.

Nie będzie sankcji na Nord Stream 2. Dr Bartosiak: Problemem USA nie jest jakiś rurociąg a Chiny

REKLAMA