Drgawki, omdlenia i problemy z chodzeniem po szczepionce. 34-latka pokazuje filmy. Lekarze uspokajają i tłumaczą

FND po szczepionce. 34-letnia Georgia-Rose Segal pokazuje filmy. Lekarze uspokajają.
FND po szczepionce. 34-letnia Georgia-Rose Segal pokazuje filmy. Lekarze uspokajają. (Fot. screen z filmów)
REKLAMA
Internet obiegają filmy, na których widać jak 34-letnia Brytyjka dostaje drgawek kończyn dolnych, ma problemy z chodzeniem. Powikłania wystąpiły po przyjęciu drugiej dawki szczepionki przeciw koronawirusowi koncernu Pfizer. Lekarze uspokajają i zapewniają, że preparat jest bezpieczny, a powikłanie, które wystąpiło u kobiety jest rzadkim przypadkiem i nie zostało wywołane bezpośrednio przez szczepionkę, choć szczepionka się do niego przyczyniła.

34-letnia Georgia-Rose Segal będzie musiała się skupić na długiej i żmudnej rehabilitacji. Jak relacjonuje w mediach społecznościowych, będzie musiała na nowo nauczyć się chodzić, wzmacniać mięśnie oraz uczyć się koordynacji ruchowej.

FND – zespół czynnościowych objawów neurologicznych po przyjęciu szczepionki

Kilka dni po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19 Pfizera zdiagnozowano u niej zespół czynnościowych objawów neurologicznych (FND, zaburzenie konwersji).

REKLAMA

Następstwem tego są problemy z poruszaniem się, omdlenia, drgania kończyn dolnych. U 34-letniej Brytyjki stan ten występuje od 29 czerwca. Po raz pierwszy publicznie poinformowała o tym w połowie lipca, dziękując przede wszystkim swojemu partnerowi za pomoc.

Chciałabym obwieścić, jakiego mam mężczyznę bohatera u swojego boku. Od 29 czerwca, po drugiej dawce szczepionki, dosłownie podnosił mnie z podłogi po codziennych omdleniach. Dosłownie podtrzymywał mnie w momentach, gdy stopniowo traciłam kontrolę nad moimi nogami. Krzyczał na lekarzy, by zrobili wszystko, aby mi pomóc. Pozostał przy mnie, wspiera mnie. Jednocześnie rozśmieszał mnie, ocierał moje łzy i zapewniał, że wszystko będzie dobrze – podzieliła się własną historią.

Czy to efekt uboczny szczepionki? Tak. Dlatego proszę, dokonujcie własnych, świadomych wyborów i nie poddawajcie się presji otoczenia. Podejmujcie własną decyzję, czy chcecie sobie wstrzyknąć coś, co NADAL jest w fazie badań klinicznych – napisała 34-latka.

Dziękuję WSZYSTKIM za otrzymane wiadomości. Naprawdę, chcę tylko przekazać, że objawy niepożądane po szczepieniu NIE są spiskiem. Istnieją na to dowody – napisała 34-letnia Georgia-Rose Segal.

Wraz z tym wpisem młoda kobieta zaprezentowała zdjęcia i filmy. Ich kompilacja dostępna poniżej.

FND po szczepionce. Jak tłumaczą to lekarze?

34-latka przez 10 dni była hospitalizowana, przeszła szereg badań, włącznie z nakłuciem lędźwiowym oraz MRI kręgosłupa. Zdiagnozowano u niej FND – zespół czynnościowych objawów neurologicznych.

Lekarze wskazują, że FND to następstwo, które może wystąpić u osób z wieloma schorzeniami. Dokładna przyczyna tej choroby nie jest znana, wiadomo natomiast, że powodują ją takie czynniki jak przewlekły ból, zmęczenie czy stres. Innymi słowy, zdaniem lekarzy, FND wywołane jest przez towarzyszącą reakcję emocjonalną na wiele sytuacji. Zespół czynnościowych objawów neurologicznych może być „uśpiony”, a jego objawy wystąpią po reakcji organizmu/mózgu na konkretną sytuację.

Brytyjskie media wskazują, że rocznie diagnozowanych jest około 10 tys. przypadków FND.

Ponieważ objawy FND występują po wielu chorobach, należy się spodziewać, że u niektórych wystąpią po przyjęciu szczepionki – mówi w rozmowie z The Sun neurolog prof. Jon Stone ze szpitala Royal Infirmary w Edynburgu.

Moim zdaniem nikt nie powinien być zmuszany do przyjęcia szczepionki, jeśli jej nie chce. Nie ma jednak sposobu na uniknięcie FND, który pojawia się niejako 'przy okazji’ i może dotknąć właściwie każdego (w domyśle, w najróżniejszych sytuacjach – red.) – dodaje.

Z kolei dr Jan Coebergh, neurolog ze szpitala klinicznego St George’s w Londynie, powiedział, że szczepionki mogą wywołać FND, ale nie są przyczyną tego schorzenia. Dodał, że podobne przypadki, bardzo rzadko, notowano po podaniu szczepionek przeciw HPV (wirus brodawczaka ludzkiego).

To nie szczepionka wywołuje odpowiedź immunologiczną, ale sposób, w jaki mózg reaguje na wydarzenia. Fakt, niektórzy mogą mierzyć się z FND po szczepieniu, ale nie powinno to powstrzymywać przed przyjęciem preparatu. Jeśli, niestety, przydarzy się FND, to należy to dokładnie zdiagnozować i leczyć pod okiem neurologa – wskazuje dr Coebergh.

Dodał, że osobiście spotkał się z „trzema lub czterema” przypadkami FND u osób po przyjęciu szczepionki. Zapewnia, że są one dokładnie analizowane.

Georgia-Rose Segal wychodzi ze szpitala. Zapowiada walkę o powrót do zdrowia

Po 10 dniach hospitalizacji i szczegółowych badaniach 34-letnia Georgia-Rose Segal wróciła do domu. Na razie będzie poruszać się przy pomocy chodzika lub będzie jeździła na wózku inwalidzkim.

Rząd przeznaczył spore środki finansowe na badania na tym schodzeniem. Powoli będą pojawiać się pierwsze dane. Po prostu o tym się nie mówi. Johnson&Johnson wydał już oświadczenie, że GBS (zespół Guilliaina-Barrego) jest bezpośrednim skutkiem ubocznym szczepionki – napisała 34-latka, odnosząc się m.in. do oświadczenia rządowej agencji USA.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rządowa agencja ostrzega: szczepionka Johnson&Johnson może wywołać groźną chorobę

– Jestem teraz w rękach wspaniałego neurologa, któremu ufam. Potwierdził, że to, co się wydarzyło, to bezpośrednia odpowiedź immunologiczna na szczepionkę (…) FND może być wywołane wysokim poziomem stresu itp., ale nie ma pewności, że tak było w moim przypadku. To o wiele bardziej złożone. W nadchodzącym tygodniu zaczynam neurofizjoterapię, rehabilitację – oświadczyła kobieta.

To, czego teraz potrzebuję przede wszystkim to czas, skupienie się, medydacja, dużo snu i ćwiczenia. Nie mogę być niecierpliwa, choć to nie jest dla mnie zbyt dobra informacja, bo jestem bardzo niecierpliwa. Jestem ogromnie zdeterminowana, by niedługo znów zacząć w pełni żyć. WALCZYMY!!! – napisała na Instagramie Georgia-Rose Segal.

REKLAMA