Czy ulgi podatkowe, które w ramach „Polskiego Ładu” PiS przygotował dla Polaków wracających z zagranicy, zostaną wykorzystane przez imigrantów? O sprawie pisze portal PCh24.pl.
– Polski Ład jest propozycją wyjątkowego rozwoju gospodarczego przy jednoczesnym utrzymaniu wielkich programów społecznych – mówił Mateusz Morawiecki dla w TV Republika.
Jeden z podpunktów rządowego projektu nazywa się „Ulga na powrót”. Ten przepis zwalnia połowy podatku dochodowego na czas 4 lat osobę, która przeniesie do Polski swoją rezydencję podatkową. Warunkiem są co najmniej trzy lata spędzone za granicą.
Wolnościowcy oczywiście popierają wszystkie ulgi podatkowe, a w idealnym systemie w ogóle zrezygnowaliby z większości podatków. W tym konkretnym przypadku zachodzi jednak obawa, że rząd PiS dalej będzie nękał wysokimi podatkami polskich obywateli, a ulży jedynie imigrantom, którzy mogliby skorzystać z nowych przepisów.
Okazuje się bowiem, że w propozycji ustawy podatkowej, sporządzonej 26.07.2021 nie uzależniono odliczenia od podatku od kryterium polskiego obywatelstwa czy pochodzenia.
Nazwy „ulgi na powrót” używa się w nim zamiennie z określeniem „ulgi w podatku dochodowym dla podatników osiedlających się w Polsce”. W dodatku ustęp poświęcony ocenie następstw „ulgi na powrót” zawiera dane o migrantach w Polsce i ocenia wstępnie, że ok. 2/3 z cudzoziemców w państwie spełnia kryteria uzyskania odliczenia od podatku dochodowego.
Nie byłoby w tym oczywiście niczego złego, gdyby Polacy mogli liczyć na takie same ulgi. W innym przypadku jest to faworyzowanie imigrantów.
Źródło: PCh24.pl