WP: w cieniu „Lex TVN” amerykańscy politycy walczą o „zwrot” mienia żydowskiego

Izrael, Polska, zrujnowana Warszawa Źródło: Pixabay, Canva, prt sc
Izrael, Polska, zrujnowana Warszawa Źródło: Pixabay, Canva, prt sc "Miasto Ruin, collage (praca własna)
REKLAMA
Jak informuje dziennikarz Marcin Makowski na stronach „Wirtualnej Polski”, wśród amerykańskich elit politycznych gorzeje dyskusja na temat tzw. „restytucji mienia żydowskiego” w Polsce. Chodzi o spłatę Żydom odszkodowań za mienie bezspadkowe.

– Na Kapitolu wielu kongresmenów rozmawia o „negowaniu Holokaustu” w Polsce. Zwłaszcza z izraelskimi politykami – alarmuje informator „Wirtualnej Polski” z Waszyngtonu.

W Polsce główną aferą, w której rząd PiS ściera się z Amerykanami jest tzw. „Lex TVN”, o którym od początku wiadomo, że nie ma szans na uchwalenie w obecnym kształcie.

REKLAMA

Wiedzą to także Amerykanie i zajmuje ich zupełnie inna kwestia. Chodzi o nowelizację KPA, która, choć w rzeczywistości niespecjalnie szkodzi żydowskim interesom w Polsce, stała się powodem do powrotu do tematu bezpodstawnych żydowskich roszczeń.

Amerykanie, inspirowani przez Światową Organizację Restytucji Mienia Żydowskiego (World Jewish Restitution Organization – WJRO) mają chcieć wywrzeć silniejszy nacisk na Polaków.

„Departament Stanu zamierza podejść do problemu w twardy sposób, z możliwą depeszą wysłaną kanałami dyplomatycznymi do polskiego MSZ, stawiającą ultimatum ws. odrzucenia zmiany prawa restytucyjnego” – pisze „Wirtualna Polska”.

– O tych tematach w Waszyngtonie dyskutuje się otwarcie od czasu nowelizacji ustawy o IPN. Departament Stanu nie ukrywa, że traci cierpliwość. W najnowszym raporcie dotyczącym kwestii restytucyjnych wymieniono sześć państw, w których nie ustanowiono jeszcze „odpowiedniej rekompensaty” dla społeczności żydowskiej, ale tylko Polska wymieniana jest jako przykład, w którym sytuacja zmienia się na gorsze – mówi informator „Wirtualnej Polski”.

Tymczasem w przyszłości może być tylko gorzej, bo nową – wyznaczoną przez prezydenta Joe Bidena – przedstawicielką ds. walki z Holokaustem będzie prof. Deborah Lipstadt, historyk Holokaustu, która do tej pory przejawiała spory antypolonizm.

– To, co robią Polacy, to zaprzeczanie Holokaustowi, pisanie historii na nowo. To jest gra pod ich bazę, bo polski rząd gra pod bazę narodową, która nienawidzi dyskusji o polskim antysemityzmie i polskim współudziale w zagładzie Żydów – komentowała w 2018 r., dodając, że postawa premiera Mateusza Morawieckiego podczas konferencji w Monachium w tym samym roku jest współczesną wersją „kłamstwa oświęcimskiego”.

Polski MSZ stara się udawać, że problem nie istnieje. Taka bezczynność jest na rękę jedynie tym, którzy próbują wydusić z Polski pieniądze za niemieckie zbrodnie i wypłata spadków dla osób, które nie są prawowitymi spadkobiercami zamordowanych w holokauście Żydów.

– Problem z naciskami dyplomatycznymi nie zniknie przez udawanie, że nie istnieje. Jeśli Polska się nie obudzi i nie zacznie tłumaczyć z czego wynika wasze stanowisko, administracja Bidena zrobi wszystko, aby pójść na rękę Izraelowi. To są naciski na najwyższym szczeblu, nie można ich lekceważyć – twierdzi informator „Wirtualnej Polski”.

Amerykańscy „panowie” senatorowie ostrzegają swoich „polskich chłopów”

Źródło: „Wirtualna Polska”

REKLAMA