Bosak o Braunie: Za to należy mu się uznanie

Od lewej: Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun.
Od lewej: Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun. (Zdj. screen/Facebook)
REKLAMA
Grzegorz Braun znalazł się pod ostrzałem mainstreamowych mediów za działania w kwestii szczepień. Krzysztof Bosak stanął w obronie kolegi z ław poselskich.

W ubiegłym tygodniu Grzegorz Braun przeprowadził dwie interwencje poselskie, by dowiedzieć się m.in. jaka jest treść umów, które podpisała Polska z koncernami farmaceutycznymi w kwestii szczepionek przeciw COVID-19.

Po jednej z interwencji poselskich Braun ujawnił, że prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak już w kwietniu wydał zgodę koncernowi Pfizer na testowanie szczepionek na zdrowych dzieciach poniżej 12 roku życia.

REKLAMA

Po tej interwencji Cassak poszedł do mediów i poskarżył się na – jego zdaniem – skandaliczne metody działania posła Konfederacji. Zapowiedział, że skieruje przeciwko Braunowi pozew do sądu. Z kolei dziennikarz Jan Pospieszalski, który był świadkiem interwencji Brauna, ujawnił, że prezes Cessak w swoim oświadczeniu trzykrotnie minął się z prawdą.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczne zarzuty wobec Brauna. Pospieszalski UJAWNIA: „Cessak trzykrotnie minął się z prawdą”

Bosak o Braunie: Za dociekliwość należy mu się uznanie

Poseł Krzysztof Bosak w rozmowie z portalem Onet pytany był o działania Brauna.

Uważam, że za dociekliwość należy mu się uznanie. Potrzebujemy posłów, którzy są aktywni i dociekliwi, którzy w interesie obywatela zmierzają do tego, żeby informacje, które rząd chce zataić, ujrzały światło dzienne. Przypomnę, że od samego początku, kiedy rząd opublikował swój lakoniczny i pełen luk, braków i niedomówień dokument, szumnie nazwany „Narodowym Programem Szczepień”, zwracaliśmy uwagę, że brakuje tam wielu informacji i odniesienia do istotnych kwestii. Dlatego konsekwentnie informujemy opinię publiczną o tym, czego w komunikacji rządu brakuje – powiedział Bosak.

Kandydata na prezydenta RP z 2020 roku dopytano, czy jego zdaniem Braun „podsyca jeszcze i tak napiętą sytuację dotyczącą szczepień?”

Generalnie życie publiczne pełne jest napięć. Jeżeli ktoś się tego boi, to nie musi brać w tym udziału. Natomiast życie publiczne, polityka, demokracja, to są różne sposoby działania, różne spojrzenia, opinie i interesy. Na tym to wszystko polega. Żeby osiągnąć pewne dobro społeczne, konfrontujemy swoje punkty widzenia, konfrontujemy sprzeczne opinie i strategie, staramy się w drodze dialogu czy głosowań sejmowych lub rywalizacji o poparcie społeczne, wypracować jak najlepszą pozycję dla tych poglądów, co do których jesteśmy przekonani, że służą one dobru publicznemu. Jako Konfederacja uważamy, że dobru publicznemu służy przestrzeganie konstytucyjnych praw obywateli oraz pełny dostęp do informacji w zakresie polityki prowadzonej przez rząd – odpowiedział Bosak.

Bosak: jesteśmy za dobrowolnością szczepień przeciw COVID-19

Polityk Konfederacji wskazał także, że jego ugrupowaniu łatkę „antyszczepionkowców” przypięły głównie media. On sam bowiem nie spotyka się z takimi stwierdzeniami.

Nie spotkałem się z sytuacją, żeby ktoś wobec naszych posłów używał takich określeń. Być może niektórzy robią tego typu złośliwości, ale ze świadomością, że jest to nadużycie. Wypowiadamy się stanowczo, bo jesteśmy za dobrowolnością szczepień przeciw COVID-19. To jest punkt widzenia, który nas łączy. Natomiast już w samym podejściu do zaszczepienia się, jest u nas pełne spektrum postaw. Są zarówno osoby, które się zaszczepiły, takie, które to rozważają, jak i takie, które nie mają zamiaru się szczepić – podkreślił w rozmowie z Onetem Bosak.

Czy Konfederacja to antyszczepionkowcy? Bosak odpowiada Kaczyńskiemu

REKLAMA