Morawiecki błyskawicznie wyrzucił ją z rządu. Kornecka nadal ostrzega przed Polskim Ładem

Anna Kornecka/Fot. PAP
Anna Kornecka/Fot. PAP
REKLAMA
W zaledwie 24 godziny po skrytykowaniu Polskiego Ładu decyzją premiera Mateusza Morawieckiego z rządu wyrzucona została Anna Kornecka, która do tamtej chwili pełniła funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Była już wiceminister nadal krytykuje pomysł rządu warszawskiego i przestrzega przed wzrostem podatków i cen usług.

Tuż po dymisji Anna Kornecka została pełnomocnikiem Jarosława Gowina. Jak podkreśla, dzięki temu będzie mogła kontynuować projekty, które prowadziła w resorcie rozwoju.

Była wiceminister nie ustaje jednak w krytyce tzw. Polskiego Ładu. W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, opublikowanej na Forsal.pl, Kornecka wyjaśniła, co PiS-owska reforma oznacza w praktyce dla Polaków.

REKLAMA

– W przypadku Polskiego Ładu mówimy o zyskach rzędu 50-100 zł miesięcznie. Natomiast straty u tych osób, które będą musiały dopłacić – a ich jest sporo, bo to nie są tylko przedsiębiorcy, ale pracownicy zarabiający po kilka i kilkanaście tysięcy złotych – wynoszą od 1,2 tys. zł miesięcznie w górę. Tak więc dysproporcja zysków i strat jest bardzo duża – wskazała.

Kornecka podkreśliła też, że konsekwencje Polskiego Ładu, w postaci wzrostu kosztów działalności gospodarczej w Polsce, odczują bezpośrednio konsumenci. Oni bowiem zapłacą więcej za produkty i usługi.

– I w konsekwencji ci, którzy zyskają na Polskim Ładzie te 50-100 zł miesięcznie, o tyle więcej będą musieli zapłacić za różne usługi. Jeśli mamy fryzjerkę, która zarabiając jedynie 3 tys. zł, już będzie stratna na Polskim Ładzie, to ona nie zażąda już 50 zł za strzyżenie, lecz 70 zł – mówiła.

Kornecka została odwołana z rządu 4 sierpnia. Dzień po tym, jak w TVN24 krytykowała założenia Polskiego Ładu. Wskazywała, że konsekwencją jego wprowadzenia będzie spory wzrost podatków.

„Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o odwołaniu A. Korneckiej z funkcji podsekretarza stanu w MRPiT. Powodem jest zdecydowanie niezadowalające tempo prac nad kluczowymi projektami Polskiego Ładu w zakresie ułatwienia budowy domów 70m2 oraz zakupu mieszkań bez wkładu własnego” – oświadczył rzecznik rządu warszawskiego Piotr Müller.

W 24 godziny wywalili ją z rządu. Krytykowała Polski Ład

Źródła: Forsa.pl/DGP/nczas.com

REKLAMA