
W poniedziałek 2 sierpnia nad ranem doszło do podpalenia punktu szczepień w Zamościu. Po incydencie policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia. Widać na nim zamaskowanego sprawcę. Dziennikarz Jan Piński donosi, że była to prowokacja.
W poniedziałek 2 sierpnia popołudniu lubelska policja opublikowała na swojej stronie nagranie z kamery monitoringu, które uchwyciło moment przestępstwa w okolicach Rynku Solnego w Zamościu.
Widać na nim zamaskowanego mężczyznę – w czapce z daszkiem i maseczką na twarzy – który podjechał pod punkt szczepień na rowerze.
W ręku trzymał pojemnik prawdopodobnie z łatwopalną cieczą, następnie wybił szybę i wlał do wewnątrz kontenera zawartość pojemnika. Za pomocą zapalniczki wzniecił ogień.
„Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że nieznany mężczyzna około godziny pierwszej w nocy przyjechał rowerem pod mobilny punkt szczepień mieszczący się na Rynku Solnym i podłożył tam ogień” – przekazała w komunikacie st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Ten człowiek podpalił punkt szczepień w Zamościu [FOTO/VIDEO]
Podczas konferencji prasowej w Zamościu minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że osoba, która pomoże złapać sprawcę podpalenia stacji sanitarno-epidemiologicznej oraz punktu szczepień w Zamościu otrzyma nagrodę w wysokości 10 tys. zł.
Tymczasem dziennikarz Jan Piński donosi na Twitterze, że z jego informacji wynika, iż podpalenie punktu szczepień w Zamościu było prowokacją.
„Kolega ze służb z południa Polski: podpalacz pkt. szczepień w Zamościu to prowokacja. Nikt nie chce go złapać…” – napisał.
Kolega ze służb z południa Polski: podpalacz pkt. szczepień w Zamościu to prowokacja. Nikt nie chce go złapać…
— Jan Piński (@jzpinski) August 10, 2021
Nowe nagranie z Zamościa. Poszukiwania „terrorysty-rowerzysty” z brzuszkiem wciąż trwają [VIDEO]
Źródła: nczas.com/Twitter