Manifestacje w obronie wolności w całej Australii. Doszło do starć z policją [VIDEO]

Protest w Brisbane (Australia). / foto: screen Twitter: @AnonymeCitoyen
REKLAMA
Australijska policja aresztowała w sobotę setki protestujących przeciwko lockdownowi w Melbourne i Sydney. W wyniku starć do szpitala trafiło siedmiu funkcjonariuszy.

Policja użyła gazu pieprzowego w Melbourne, aby rozbić kilkutysięczny tłum protestujących. W Sydney z kolei mniejsze grupy osób zmierzających na manifestację zostały powstrzymane przed zgromadzeniem się przez duży kontyngent policji.

Aresztowania i mandaty

Policja stanu Wiktoria poinformowała, ze aresztowała 218 osób w stolicy stanu Melbourne, wystawiła też 236 mandatów i zatrzymała w areszcie trzy osoby za napaść na policję. Aresztowanym grożą grzywny w wysokości ponad 5 tysięcy dolarów australijskich za „naruszenie nakazów zdrowia publicznego”.

REKLAMA

Policja w Nowej Południowej Walii przekazała, że oskarżyła 47 osób o „naruszenie nakazów zdrowia publicznego” lub opieranie się aresztowaniu oraz wystawiła 260 mandatów w wysokości od 50 do 3 tysięcy dolarów australijskich.

Blokady i starcia z policją

W Sydney wielu osobom nie udało się jednak dotrzeć na manifestację. Policja patrolowała ulice Sydney i zablokowała publiczny oraz prywatny transport do centrum miasta, aby zmniejszyć liczbę gromadzących się osób.

W Melbourne, drugim największym mieście w kraju, duży tłum zdołał przemaszerować, podczas manifestacji doszło jednak do starć z policją. Komisarz policji w stanie Wiktoria ostrzegał wcześniej ludzi, by trzymali się z dala od protestu.

Wiele osób protestowało pokojowo także w Brisbane, które nie jest zamknięte.

Lockdown w Sydney

Sydney, największe miasto Australii, liczące ponad 5 milionów mieszkańców od ponad dwóch miesięcy pozostaje w lockdownie. Pod koniec lipca zaostrzono jego zasady.

Ponad dwa miliony mieszkańców w ośmiu punktach zapalnych Sydney jest zmuszonych do noszenia masek na zewnątrz i musi pozostać w promieniu 5 km od swoich domów.

Do egzekwowania jeszcze ostrzejszych ograniczeń, które mają zacząć obowiązywać w piątek, policja Nowej Południowej Walii zwróciła się o pomoc do wojska; w tym celu oddelegowano 300 żołnierzy.

W ostatnim tygodniu lipca premier Berejiklian ogłosiła czterotygodniowe przedłużenie lockdownu na obszarze aglomeracji Wielkiego Sydney wraz z wprowadzeniem ostrzejszych restrykcji dla przedmieść Parramatta, Campbelltown i Georges River.

Restrykcje nic nie dały. Teraz czas na totalny lockdown. Do akcji wkracza wojsko

COVID-19 w Australii

W ostatnich dniach zanotowano rekordowe wyniki dziennej liczby zakażeń koronawirusem w Australii. W ostatnich dwóch dniach liczba nowych zakażeń przekroczyła 700 przypadków, co wcześniej zdarzyło się jedynie dwukrotnie.

Obecna średnia tygodniowa wynosi 580 przypadków nowych zakażeń dziennie i – mimo trwającego lockdownu – jest najwyższa od początku tzw. pandemii.

Jednocześnie w Australii wykonano do tej pory stosunkowo mało szczepień. W pełni zaszczepionych jest nieco ponad 23 procent osób, a co najmniej jedną dawkę przyjęło ponad 41,5 procent.

Źródło: PAP/Reuters/nczas.com

REKLAMA