Pomnik rdzennej kobiety zostanie zainstalowany w Meksyku, w miejscu, w którym wcześniej stał posąg Krzysztofa Kolumba – ogłosiła burmistrz miasta – Claudia Sheinbaum.
Pomnik wielkiego odkrywcy, Krzysztofa Kolumba, nie wróci na Paseo de la Reforma w Meksyku.
Pomnik usunięto w październiku ubiegłego – pod pretekstem przeprowadzenia renowacji.
Posąg Kolumba został wykonany 150 lat temu przez francuskiego rzeźbiarza – Charlesa Cordiera. Monument stał na najbardziej charakterystycznym placu w stolicy Meksyku.
W czasie zamieszek rasowych, który objęły wiele państw na świecie, a zostały zapoczątkowane przez lewicowy ameyrkański ruch Black Lives Matters, padały groźby ze strony wandali, że obalą pomnik.
Wiadomo już, że Krzysztofa Kolumba zastąpi Indianka z plemienia Olmeków, czyli kultury zwanej macierzystą dla całej Mezoameryki.
Pomnik wykona rzeźbiarz Pedro Reyes. Burmistrz Sheinbaum zapewniła, że zamiana pomników nie jest równoznaczna z próbą wymazania historii przybycia Europejczyków do Meksyku.
Jednocześnie zaznaczyła, że przed Europejczykami w Meksyku była kultura rdzennych mieszkańców, która jest równie ważna.
Źródło: Mexico News Daily