Od przyszłego tygodnia wszystkie place budowy w Nowej Południowej Walii (stan Australii) będą mogły powrócić do pełnej sprawności, niezależnie od statusu szczepień pracowników. Wprowadzenie podobnych przepisów w sąsiednim stanie wywołało w tym tygodniu gwałtowne protesty.
Obecnie na budowach obowiązuje ograniczenie do 50 procent maksymalnej dziennej liczby pracowników, w przypadku gdy jeden lub więcej pracowników nie jest w pełni zaszczepionych.
Jednak od poniedziałku 27 września status szczepień pracowników nie będzie ograniczał ich liczby na terenie zakładu. Nie jest to jednak całkowity powrót do normalności, ponieważ jeden pracownik będzie mógł przypadać na każde cztery metry kwadratowe powierzchni.
Pomimo złagodzenia ograniczeń, niektóre zasady będą nadal obowiązywać pracowników zamieszkałych w 12 obszarach samorządowych. Przykładowo będą mogli opuszczać swój teren w celach służbowych tylko wtedy, gdy są zaszczepieni.
„Wspaniała wiadomość”
– Jest to wspaniała wiadomość dla setek tysięcy pracowników, którzy tworzą ten przemysł – przemysł, który dostarcza 11 procent całej działalności gospodarczej w NSW – powiedział Tom Forest, dyrektor generalny Urban Taskforce.
– Sektor budowlany ściśle współpracował z rządem, aby promować szczepienia swoich pracowników i zapewnić, że miejsca pracy są i pozostają bezpieczne przez cały czas – podkreślił.
– Dzięki współpracy z sektorem budowlanym i zaoferowaniu zachęty do zaszczepienia się (możliwość pracy), wskaźnik szczepień wśród młodych pracowników budowlanych poszybował w górę. Poza zawodami związanymi ze zdrowiem, nasza branża jest teraz liderem – dodał Forest.
Protesty w Melbourne
Wycofanie się z przepisów jest zbieżne z gwałtownymi protestami, które wybuchły w tym tygodniu w Melbourne, po tym jak rząd Wiktorii (innego, sąsiedniego wobec Nowej Południowej Walii, stanu Australii) nałożył obowiązek szczepień na pracowników budowlanych.
Szczepienia w Australii
Do tej pory w Australii w pełni zaszczepionych jest niespełna 38 procent osób. Co najmniej jedną dawkę szprycy przyjęło ponad 58 procent mieszkańców.
Źródło: 9news.com.au
