
Jeszcze niedawno mówił: nie lubię, jak ktoś operuje igłą w okolicy moich ramion. Teraz Andrzej Duda jeździ po mediach i namawia do zaszczepienia się tłumacząc, że przecież „szczepimy się różnymi szczepionkami od dzieciństwa”.
Andrzej Duda urządził sobie prawdziwe tournée po mediach i przed kamerami zachęca Polaków do tego, by się zaszczepili.
Prezydent zachęcał do szczepienia zarówno w stacji TVN24, gdzie mówił:
– Zachęcam do tego, aby się szczepić, bo to znacznie zwiększa prawdopodobieństwo tego, że nic złego nam się nie stanie, nawet jeśli zachorujemy, jeżeli zetkniemy się z osobą, która jest nosicielem koronawirusa czy jest chora.
Głowa państwa przekonywała w polskojęzycznej stacji należącej do Amerykanów, że „byłoby dobrze gdyby większy procent naszego społeczeństwa był zaszczepiony”.
– Prawda jest taka, że im większy procent będzie zaszczepiony, tym ta kolejna fala zachorowań powinna być mniejsza, tym mniej dotkliwe zachorowania, mniej osób, które potencjalnie mogą niestety umrzeć – powiedział prezydent.
Podobny apel Duda wystosował do Polaków ze studia TVP.
– Zachęcam do tego, żeby mimo wszystko się zaszczepić. Ja wiem, że wiele osób ma wątpliwości, ale szczepimy się różnymi szczepionkami od dzieciństwa i nigdy to nie wzbudzało jakichś specjalnych wątpliwości. Ani naszych, ani kiedy byliśmy dziećmi, nie wzbudzało wątpliwości naszych rodziców, że trzeba się zaszczepić przeciw polio i innym chorobom – mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Michałem Adamczykiem w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
Źródło: TVN24, TVP INFO, NCzas