Kompromitacja Sejmiku Małopolskiego. Uchylili swoją deklarację

Zabytkowe Sukiennice w Krakowie.
Zdjęcie ilustracyjne / Zabytkowe Sukiennice w Krakowie. (Fot. Wikimedia Commons/Picasa)
REKLAMA
Sejmik Województwa Małopolskiego 29 kwietnia 2019 r. przyjął deklarację w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii „LGBT” do wspólnot samorządowych. Miała być tamą dla tej ideologii, ale skończyło się kompromitacją.

Radni wówczas pisali:

„Sejmik Województwa Małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny.

REKLAMA

Podejmowane w ostatnim okresie działania przez niektórych przedstawicieli samorządowej, jak i krajowej sceny politycznej ukierunkowane są na wywoływanie fundamentalnych zmian w życiu społecznym. Działania te zorientowane są na anihilację wartości ukształtowanych przez wielowiekowe dziedzictwo chrześcijaństwa, ważnych szczególnie dla mieszkańców Małopolski.

Jako Radni Województwa Małopolskiego deklarujemy wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz obronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia.

Deklarujemy, że Sejmik Województwa Małopolskiego w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności”.

Piękne słowa i deklaracje, z tym, że minęły 2 lata i Sejmik Małopolski w poniedziałek 27 września deklarację uchylił. Za uchyleniem głosowało 16 radnych, tylko siedmiu było przeciw, a wstrzymało się 15 radnych. W 2019 za przyjęciem deklaracji głosowało 22 radnych (PiS), 9 przeciw (Koalicja Obywatelska), a 2 się wstrzymało (PSL).

Wystarczyło, że Komisja Europejska przesłała pisma, w których informowała o możliwości utraty środków unijnych w przypadku dalszego obowiązywania deklaracji z 2019 r. KE uznała, że deklaracja ta narusza prawa mniejszości seksualnych.

3 września zastępca dyrektora generalnego Departamentu Polityki Regionalnej KE Normunds Popens poinformował o wstrzymaniu prac nad programem REACT-EU, który zakładał wsparcie przedsiębiorców i sektora ochrony zdrowia w związku z pandemią. Przekazał też, że zostało wszczęte postępowanie przeciwko Polsce za łamanie praw osób LGBTIQ.

W przypadku Małopolski pomoc z programu REACT-EU wynosiła 33,5 mln euro (ponad 150 mln zł), a fundusze w perspektywie finansowej 2021-2027 ok. 2,5 mld euro (ok. 11 mld zł). No i kasa okazał się ważniejsza od deklaracji…

Źródło: PAP

REKLAMA