W Hiszpanii Kościół kapituluje przed lobby LGBT i odcina się od terapii konwersyjnych

Pochód LGBT w Madrycie. Zdj. ilustr.: gomadridpride
Pochód LGBT w Madrycie. Zdj. ilustr.: gomadridpride
REKLAMA
Konferencja Episkopatu Hiszpanii (CEE) oświadczyła, że nie popiera tzw. terapii konwersyjnych, mających pomagać homoseksualistom w przezwyciężeniu tej przypadłości. „Kościół nie rozpoznaje się w tych sprawach i nie ma prawa mówić o żadnych terapiach” – powiedział sekretarz generalny CEE Luis Arguello po obradach Stałej Komisji CEE w Madrycie.

Tzw. terapie konwersyjne, zwane też reparatywnymi, były przedmiotem badań Watykanu – napisał lewicowy portal elDiario.es. Jego zdaniem deklaracja ta ma związek z nagłym odejściem z Kościoła biskupa Solsony Xaviera Novella.

„Konserwatywny” do niedawna biskup w sierpniu porzucił stan kapłański i związał się z… autorką satanistycznej literatury erotycznej Solvią Caballol. Według jego bliskich współpracowników w ostatnich latach narastały problemy z osobowością duchownego.

REKLAMA

Niektórzy wiążą to z jego udziałem w terapiach konwersyjnych oraz promowaniem ich w różnych częściach kraju. Według źródeł, na które powołał się dziennik „ABC”, Novell miał w przeszłości „inklinacje homoseksualne”, ale „poddał się terapiom”. W tym czasie dał się poznać jako zdecydowany przeciwnik homoseksualizmu.

Na konferencji prasowej po obradach hiszpańskiego episkopatu Arguello wyjaśnił, że Novell jest obecnie traktowany jako emerytowany biskup, gdyż „nie ma innej decyzji w tej sprawie”. „Jego rezygnacja może się wiązać z kryzysem wiary i sensu wykonywanej posługi – powiedział.

Terapie konwersyjne polegają na próbach zmiany orientacji homoseksualnej lub biseksualnej na heteroseksualną. Lobby LGBT twierdzi, że to opresja i nie ma wiarygodnych dowodów na to, że orientacja seksualna może zostać zmieniona. Z metod takich korzysta wielu chrześcijan, nie tylko w Kościele katolickim.

Katechizm Kościoła katolickiego mówi jasno:

Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie, zawsze głosiła, że „akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane”. Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.

Źródło: PAP/ KKK

REKLAMA