Kontrolowana kolizja z asteroidą ma zmienić jej trajektorię. NASA podejmuje misję DART

Obrazek ilustracyjny. Źródło; pixabay
Obrazek ilustracyjny. Źródło; pixabay
REKLAMA
NASA podejmuje misję DART, zakładającej wysłanie w przestrzeń kosmiczną pary satelitów w pobliże planetoidy zwanej Didymos, wokół której krąży jej naturalny satelita. Ten skalisty układ podwójny nie wydaje się stwarzać realnego zagrożenia dla naszej planety, ale ma być rodzajem treningu przed ewentualnością misji ratunkowych dla Ziemi w przyszłości.

Didymosa ma ok. 800 metrów średnicy, jego satelita jest około 160-metrowy. Nadano mu nazwę Dimorphos i to on będzie głównym celem misji DART. Naukowcy zamierzają trafić tę skałę przy pomocy statku kosmicznego rozpędzonego do prędkości około 24 tysięcy kilometrów na godzinę.

Kontrolowana kolizja z asteroidą ma zmienić jej trajektorię. Naukowcy chcą się w ten sposób przekonać, jakie są szanse na przekierowanie asteroidy potencjalnie zagrażającej Ziemi. Oprócz satelity-Kamikadze, zostanie posłany drugi satelita LICIACube (Light Italian CubeSat for Imagine Asteroids), który ma wykonać przelot w pobliżu miejsca kolizji, aby zebrać jak najwięcej informacji o zderzeniu.

REKLAMA

Operacja DART (Double Asteroid Redirection Test) i wysłanie satelitów było zaplanowana na lato tego roku, ale zostało przesunięte na jesień i do startu misji dojdzie 24 listopada. Satelity wyniesie rakieta SpaceX Falcon 9. Samobójczy satelita wpadnie w Didymoona z prędkością około 13 500 mil na godzinę 2 października 2022 r.

Didymoon zbliżył się stosunkowo blisko Ziemi w 2003 roku. Była to odległość 3,7 miliona mil. Teraz zagrożenia nie ma, więc chodzi raczej o trening i naukowy eksperyment. NASA uważa, że każdy obiekt znajdujący się w pobliżu Ziemi może być „potencjalnie niebezpieczny”.

DART to pierwsza część strategii obrony przed asteroidami NASA, opracowanej we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną w celu ochrony Ziemi przed możliwym uderzeniem „niebezpiecznej asteroidy”. Według NASA istnieje ponad 25 000 obiektów bliskich Ziemi, które potencjalnie mogą jej zagrozić.

Źródło: Daily Mail

REKLAMA