Policja podsumowuje niedzielny spęd uniokratów. Kamienie poszły w ruch, funkcjonariusz trafiony

Brukselscy lojaliści w Warszawie. Foto: tter
Brukselscy lojaliści w Warszawie. Foto: tter
REKLAMA
Po niedzielnych manifestacjach na Starówce, podczas przemarszu grupy osób w kierunku ul. Nowogrodzkiej jeden policjant został uderzony kamieniem, funkcjonariusze zatrzymali jedną osobę za naruszenie nietykalności – poinformował rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak.

Policja oceniła, że niedzielna manifestacja na warszawskim Starym Mieście w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej oraz kontrmanifestacja środowisk narodowych przebiegły spokojnie.

„Po ich zakończeniu część osób udała się w kierunku ul. Nowogrodzkiej. Przejście to spowodowało zagrożenie w ruchu drogowym. W związku z powyższym podjęto kilkukrotne interwencje, zmieniając trasę przemarszu na ulice o mniejszym natężeniu ruchu” – wyjaśnił rzecznik KSP.

REKLAMA

Funkcjonariusze legitymowali niektórych uczestników przemarszu. „Nałożono mandaty karne, w przypadku odmowy przyjęcia kierowano wnioski o ukaranie do sądu. Jeden z policjantów został uderzony kamieniem. Zatrzymano jedną osobę za naruszenie nietykalności policjanta” – poinformował Marczak.

„Na trasie przemarszu policjanci podjęli interwencję wobec osoby używającej racy. W momencie, kiedy próbowano ją odbić, jeden z policjantów użył środka bezpośredniego w postaci gazu” – dodał.

Wskazał, że wystarczy zgłosić w zgromadzenie w ratuszu, wtedy policja zapewnia bezpieczeństwo na całej trasie zarówno uczestnikom, jak i kierującym pojazdami. „Niestety postawa, którą dzisiaj widzimy, to przejaw lekceważącego podejścia do bezpieczeństwa w ruchu drogowym” – oznajmił rzecznik KSP.

Tusk się zagotował. Mocno surrealistyczna manifestacja w Warszawie [FOTO/VIDEO]

 

REKLAMA