Równi i równiejsi? Nie będzie kar za łamanie obostrzeń przez uniokratów

Zlot brukselskich lojalistów na pl. Zamkowym w Warszawie.. Foto: PAP
Zlot brukselskich lojalistów na pl. Zamkowym w Warszawie.. Foto: PAP
REKLAMA
Nie ma kar za łamanie obostrzeń covidowych na niedzielnych demonstracjach – poinformował rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Szymon Cienki. I bardzo dobrze, a jeszcze lepiej byłoby, gdyby równą miarą traktowano wszystkich i za kolejne demonstracje kar również nie wlepiano.

Cienki przekazał, że „z informacji uzyskanych od Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Warszawie do tej pory nie wpłynęły żadne wnioski o ukaranie” za łamanie obostrzeń covidowych na niedzielnych demonstracjach.

Podkreślił, że „jeśli sytuacja ulegnie zmianie, wówczas takie wnioski rozpatrywane będą w trybie przyjętym w Kodeksie postępowania administracyjnego”.

REKLAMA

Wyjaśnił, że „Główny Inspektor Sanitarny nie jest uprawniony do nakładania kar administracyjnych, wynikających z nieprzestrzegania przepisów dotyczących łamania obostrzeń covidowych”.

W ubiegłą sobotę Mazowiecki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Przemysław Rzodkiewicz opublikował komunikat, w którym wyjaśnił, że wydał na wniosek prezydenta Warszawy opinię w zakresie możliwości organizacji zgromadzenia w niedzielę na Placu Zamkowym.

Podkreślił w nim, że „zasady organizacji zgromadzeń w czasie pandemii SARS-COV-2 reguluje rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii”, a „zgromadzenie zorganizowane niezgodnie z określonymi przepisami i zasadami nie może być pozytywnie zaopiniowane”.

W niedzielę wieczorem na warszawskim placu Zamkowym odbyła się demonstracja w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. W pobliżu demonstrowały także środowiska narodowe.

Tusk się zagotował. Mocno surrealistyczna manifestacja w Warszawie [FOTO/VIDEO]

Źródło: PAP

REKLAMA