Były szef francuskiej Rady Konstytucyjnej krytykuje ograniczania suwerenności przez UE

Flaga Unii Europejskiej, commons.wikimedia.org, Mielon, CC BY-SA 3.0
Flaga Unii Europejskiej, commons.wikimedia.org, Mielon, CC BY-SA 3.0
REKLAMA
„Polska nie jest związana aktami organów UE, które twierdzą, że regulują jej suwerenność w zakresie reformy sądownictwa czy rozwiązywaniu spraw społecznych. Naród jest źródłem wszelkiej suwerenności – powiedział w wywiadzie dla PAP były sekretarz generalny Rady Konstytucyjnej Francji, Jean-Eric Schoettl.

Schoettl pełnił funkcję sekretarza generalnego w latach 1997-2007, a obecnie jest doradcą republiki. Twierdzi, że „w przypadku reakcji i sankcji Brukseli na decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego doszło do dwóch naruszeń prawa. Jest to ingerencja sprzeczna z zasadami regulującymi relacje prawa konstytucyjnego i prawa europejskiego oraz ingerencja polegająca na nadużywanie władzy przez organy UE”.

Schoettl wskazał, że unijne traktaty nie mają wpływu na wewnętrzną organizację sądowniczą ani na rozwiązywanie kwestii społecznych. „Konstytucja Polski w żaden sposób nie zezwoliła na jakiekolwiek ograniczenie suwerenności narodowej w tych sprawach. Polska nie jest więc związana aktami organów UE, które twierdzą, że regulują jej suwerenność w tych sprawach” – podkreślił.

REKLAMA

Dodał, że źródłem wszelkiej suwerenności jest naród. Ocenił, że istnieją tu podwójne standardy: „Gniew UE skupia się na Polsce i Węgrzech, kierowanych przez konserwatywne rządy, których polityka migracyjna, dotycząca spraw społecznych lub ich wysiłki podejmowane w celu zabezpieczenia suwerenności narodu w obliczu władzy sądowniczej nie podobają się większości urzędników UE”.

„Szantaż finansowy stosowany wobec Polski i Węgier jest moralnie skandaliczny, sprzeczny z zasadą dobrego porozumienia między narodami europejskimi (która powinna pozostać głównym celem traktatów) i sprzeczny z prawem UE. Opiera się na +warunkowości+ przyznawania funduszy europejskich za poszanowanie +rządów prawa+. Szantaż ten stanowi ofensywę +postępowych+ eurodeputowanych przeciw państwom członkowskim, które nadal odmawiają ingerencji UE w kwestie społeczne, prawne i migracyjne” – ocenił Schoettl

Jak zauważył, także we Francji toczy się „żywa debata na temat ataków na suwerenność narodową popełnianych przez organy UE”. „Kilku potencjalnych kandydatów w wyborach prezydenckich w 2022 r. rzeczywiście planuje w kwestiach migracyjnych zbudować bastion konstytucyjny w opozycji do prawa europejskiego, głównie orzecznictwa” – powiedział Schoettl.

Źródło: PAP

REKLAMA