Fundacja zachęcająca do akceptacji nie akceptuje słów Dykiel i zrywa z nią współpracę

Bożena Dykiel wyrzucona z fundacji
Bożena Dykiel wyrzucona z fundacji "Twarze depresji". (Fot. PAP)
REKLAMA
Fundacja, która od lat organizuje kampanię „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”, nie akceptuje słów aktorki Bożeny Dykiel i po sześciu latach zrywa z nią współpracę.

Nie milkną echa wywiadu, jakiego w programie „Dzień Dobry TVN” udzieliła Dykiel. Została tam zaproszona z okazji kampanii uświadamiającej o problemach depresji.

Dykiel stwierdziła m.in., że wprowadzany pod pretekstem koronawirusa lockdown także przyczynia się do depresji, na co mamy wiele potwierdzonych badań. Sugerowała ponadto, że pandemia nie jest tak straszna, jak malują ją w mediach głównego nurtu.

REKLAMA

Ostatnie dwa lata to jest walka świata z ludźmi – z bogaczami, którzy chcą nami rządzić. Takie jest moje przeświadczenie. Bo jeżeli nas się zastrasza, jeżeli ciągle nas się lockdownuje, nie pozwala spotykać… Grypa szalała przez tyle lat i mnóstwo ludzi umierało, nawet więcej niż w tej pandemii. A ta pandemia jest dla nas jakimś obozem – mówiła Dykiel.

W tym momencie prowadząca Agnieszka Woźniak-Starak nerwowo wtrąciła: – A jednak śmiertelność przy grypie nie była tak wysoka.

Była, była – powiedziała niezrażona aktorka. – Ja czytałam takie liczby… Na grypę zmarło więcej ludzi niż na „pandemię” – dodała.

Dykiel o depresji. Fundacja zrywa współpracę

Aktorka wypowiedziała się również o tym, jak – jej zdaniem – powinno się walczyć z depresją.

Wojtek Młynarski też chorował na depresję. To jest brak pierwiastka litu. Nie to, że się go uzupełni, ten lit. Organizm to powinien sam wytworzyć, tylko musimy mu dać do tego materiał. Więc trzeba uważać, co się wpuszcza do pyska, nie jeść byle czego, jeść dobre rzeczy. Poza tym ruszać się, czytać, nie tylko gapić się w telefon i telewizor – mówiła w TVN Dykiel.

Prowadzące wywiad Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga szybko go przerwały. Zapowiedziały krótki materiał filmowy, a po jego wyemitowaniu nie wrócono już do wywiadu z Dykiel. W mediach zaś przetoczyła się prawdziwa burza, głos zabrało wielu celebrytów i boje w Dykiel niczym w bęben. Aktorkę czeka zapewne środowiskowy ostracyzm.

Od słów Dykiel niemal od razu odcięła się także fundacja „Twarze depresji”. A teraz zarząd fundacji podjął decyzję, że kończy trwającą od sześciu lat współpracę z aktorką. Poniżej oświadczenie, które wydała fundacja od kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”:

Fundacja „Twarze depresji” jako organizator kampanii społecznej „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” w porozumieniu z Panią Bożeną Dykiel podjęła decyzję o zakończeniu współpracy. Wybitna aktorka była naszą ambasadorką od sześciu edycji i bardzo dziękujemy Jej za udzielone wsparcie.

Wypowiedź Pani Bożeny Dykiel w „Dzień dobry” TVN w dniu 23 października 2021 r. nie była z nami konsultowana i była osobistą opinią aktorki na temat leczenia depresji. W programie padły słowa, które są bardzo odległe od idei naszej kampanii.

W kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” przykładamy szczególną wagę do doboru ambasadorów. Pragniemy podkreślić, że Pani Bożena Dykiel była naszą ambasadorką od sześciu edycji. Brała udział w naszych konferencjach prasowych, podczas których udzielała wywiadów nie budzących żadnych zastrzeżeń. W 13. edycji naszej kampanii w spocie radiowym aktorka zachęcała do leczenia depresji u psychiatry i psychologa, podkreślając, że „to żaden wstyd skorzystać z ich pomocy”.

Fundacja „Twarze depresji” od początku istnienia propaguje wiedzę o tym, że depresja jest chorobą, która wymaga leczenia. Od trzynastu edycji kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” podkreślamy jednoznacznie, że TYLKO połączenie farmakoterapii i psychoterapii jest najskuteczniejszą drogą walki z depresją. Promujemy wiedzę opartą na rzetelnych badaniach klinicznych – tak w kampanii, magazynie „Twarze depresji”, jak i wszystkich pozostałych naszych działaniach edukacyjnych i pomocowych. Obranej drogi nie zamierzamy zmieniać. Dobro osób cierpiących na depresję jest dla nas najważniejsze.

A tymczasem TVN wymazał skąd się tylko da wypowiedzi Dykiel, które uznał za nieprawomyślne.

TVN udaje, że wywiadu z Bożeną Dykiel nie było

REKLAMA