Ustawa przeciw segregacji odrzucona. Prześladowczyni posła Brauna znów dała popis

Grzegorz Braun kontra Elżbieta Witek. Foto: PAP/Rafał Guz
Grzegorz Braun kontra Elżbieta Witek. Foto: PAP/Rafał Guz
REKLAMA
Ustawa przeciw segregacji sanitarnej, której autorem jest Konfederacja, została odrzucona. Podczas głosowania nad nią miejsce miał kolejny skandal z udziałem marszałek Elżbiety Witek, która znów wyłączyła mikrofon Grzegorzowi Braunowi.

– Ustawa #StopSegregacjiSanitarnej autorstwa #Konfederacja odrzucona przez zamordystów zasiadających w Sejmie. Wszystkim, którzy pytają się co robić, gdy oni, lub ich dzieci, padają ofiarami takiej segregacji odpowiadam: dziękujcie posłom, którzy zagłosowali za odrzuceniem – napisał na Twitterze Artur Dziambor, poseł Konfederacji i lider partii KORWiN na Kaszubach.

REKLAMA

Podczas głosowania nad ustawą Konfederacji doszło do awantury pomiędzy marszałek Elżbietą Witek a posłem Grzegorzem Braunem.

– Szczęść Boże. Dzisiaj na wokandę wjeżdża projekt „Stop segregacji sanitarnej”. Przyjmijcie go wy wszyscy, którzy jesteście przeciwni dyskryminacji obywatel – mówił poseł Konfederacji i zaznaczył, że ma analizę ekspertów według której nakaz noszenia maseczek w Sejmie jest niezgodny z Konstytucją.

O analizie, którą przedstawił poseł Braun pisaliśmy szerzej:

Braun prezentuje ekspertyzę. „Przymus zamaskowania posłów jest NIELEGALNY!”

– To, co pan przedstawił, to nie jest opinia BAS, tylko opinia zewnętrzna. Po drugie, 27 października Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę, którą pan złożył na mnie za to, że kazałam panu opuścić salę obrad z powodu braku maseczki. Sąd uznał, że Marszałek Sejmu ma prawo wydawać zarządzenia, w tym to o obowiązku noszenia maseczek – powiedziała marszałek Sejmu, po czym kolejny już raz wyłączyła Grzegorzowi Braunowi mikrofon.

Nie obyło się przy tym bez dziecinnych uszczypliwości, bo gdy Grzegorz Braun powiedział, że nie usłyszał, co marszałek mówiła, to ta odpowiedziała: – To laryngolog się kłania.

Źródło: NCzas

REKLAMA