„Ostatnia prosta”. Mobilne szprycpunkty przy cmentarzach

Szczepienie oraz cmentarz/Obrazek ilustracyjny/ Fot. Pexels/premier.gov.pl (kolaż)
Szczepienie oraz cmentarz/Obrazek ilustracyjny/ Fot. Pexels/premier.gov.pl (kolaż)
REKLAMA
Zbliża się 1 listopada. Myliłby się ten, kto by twierdził, że to tylko czas zadumy i refleksji. Władze postanowiły bowiem skorzystać z okazji i doszprycować obywateli.

Z okazji Wszystkich Świętych przy cmentarzach w całej Polsce pojawiają się nie tylko sprzedawcy chryzantem i zniczy, lecz także… mobilne szprycpunkty. Można w nich przyjąć preparat firm Johnson&Johnson lub Pfizer. Pierwszą, drugą lub trzecią dawkę specyfiku.

Polsat News opisuje działanie jednego z takich punktów w Rzeszowie. Mieszkańcy miasta mają się cieszyć, że uda im się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. – Przyjęłam właśnie trzecią dawkę. Cieszę się, że mogłam się zaszczepić przy okazji, gdy odwiedzałam groby bliskich – mówiła cytowana przez stację kobieta.

REKLAMA

Szprycbus w Rzeszowie rozpoczął działalność w sobotę i będzie ją kontynuował aż do 1 listopada w godzinach od 9 do 16. Oprócz przyjęcia szprycy, można sobie także wykonać szybki test na przeciwciała Covid-19.

– Generalnie każdy przychodzi do bliskich na cmentarz, więc skoro ktoś wcześniej się nie zaszczepił, to teraz będzie mieć bardzo dobrą okazję – twierdził w rozmowie z Polsat News jeden z mieszkańców Rzeszowa, który postanowił przyjąć trzecią dawkę.

– Gdyby nie ta akcja, to nie przyjąłbym trzeciej dawki. Moja żona miała opory, ale wnuczka do niej elegancko podeszła i dzięki temu postanowiła się zaszczepić – przekonywał.

Szprycakcja została rozreklamowana przez władze miasta, które wysyłały mieszkańcom SMS-y z informacją o możliwości przyjęcia preparatu przy cmentarzu. Pojawiły się także ulotki i inne materiały propagandowe.

Na terenie samego Podkarpacia znalazło się 10 szprycbusów – w Mielcu, Dębicy, Krośnie, Sanoku, Dynowie, Stalowej Woli, Połańcu, Przemyślu, Przeworsku i Rzeszowie. Akcja prowadzona jest też w innych regionach naszego biednego kraju.

Źródło: Polsat News

REKLAMA