Müller o zamykaniu restauracji i kin: to wariant, który jest brany pod uwagę

Piotr Müller. Źródło: PAP
Piotr Müller. Źródło: PAP
REKLAMA
Rzecznik pisowskiego rządu Piotr Müller, w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus, mówił o ewentualnych obostrzeniach w związku z sytuacją epidemiczną w Polsce.

Piotr Müller był gościem w Radiu Plus. Rzecznik rządu został zapytany o to, czy rząd planuje zamykanie restauracji i kin.

Mamy doświadczenia z zeszłego roku w tym zakresie, czyli ograniczenie chociażby limitów osób w danych miejscach, ograniczenia w funkcjonowaniu działalności w wybranych sektorach. Jest to wariant [zamykanie restauracji, kin], który oczywiście jest w dalszej perspektywie brany pod uwagę, ale bardzo nie chcielibyśmy go wprowadzać, dlatego stawiamy raczej na to, żeby uruchamiać w tej chwili oddziały COVID-owe – powiedział rzecznik rządu.

REKLAMA

To, co było przygotowywane wcześniej i ewentualnie w pierwszej fazie limity, które mogłyby być wprowadzane w poszczególnych obszarach, natomiast tak, jak mówię, jest to wariant, który odkładamy jednak na dalszy plan – stwierdził Piotr Müller.

Dalej rzecznik mówił na tematy gospodarcze. Rozmowa zeszła na podniesienie stóp procentowych.

To jest oczywiście autonomiczna decyzja Rady Polityki Pieniężnej, natomiast eksperci, finansiści wskazują na to, że faktycznie byłby to dobry kierunek [podniesienie stóp procentowych], chłodzący nieco działania inflacyjne, bo to jest bardzo ważne. Taka decyzja Rady Polityki Pieniężnej, jeżeli będzie podjęta, przez ekspertów jest odbierana jako taka, która może obniżyć działania inflacyjne – mówił Piotr Müller w Radiu Plus.

Rozróżnijmy dwie rzeczy. Jeżeli chodzi o samą inflację, wpływ na to ma polityka pieniężna, Rada Polityki Pieniężnej. My jako rząd mamy w rękach instrumenty, które przede wszystkim mogą łagodzić skutki inflacji dla tych osób, które są nią najbardziej dotknięte. Faktycznie my w tej chwili w rządzie pracujemy nad tarczą antyinflacyjną, czyli rozwiązaniami, które wspomogłyby te grupy, które najbardziej odczują skutki inflacji – mówił dalej.

Źródło: Radio Plus

REKLAMA