Nieumiejętna propaganda szczepionkowa w TVP. Tanimi chwytami chcą przekonać ludzi

TVP - MEM z użyciem fragmentu serialu
TVP - MEM z użyciem fragmentu serialu "Czarnobyl" Źródło: Twitter
REKLAMA
TVP dalej przekonuje ludzi do tego, by się zaszczepili. Środki ma, bo dzięki podpisowi Andrzeja Dudy dostaną w sumie 10 miliardów złotych zabranych z kieszeni Polaków. Jednak nawet z pieniędzmi materiały „reżimówki” wyglądają śmiesznie, niemalże amatorsko, a gdy próbują Polaków do czegoś przekonać, to czuć od tego propagandą na kilometr.

Dziennikarze TVP odwiedzili oddział covidowy, a tam pierwsza przepytywana osoba kaja się przed nimi i niemal spowiada z grzechu bycia niezaszczepioną.

 – Ja wcześniej nie wierzyłam. Ja przepraszam wszystkich z całego serca przepraszam. Wyśmiewałam. Chodziliśmy z mężem bez masek – mówi na nagraniu pani, która prawie płacze.

REKLAMA

– Tylko się szczepić! – przekonuje kolejny pacjent.

Kolejny przepytywany pacjent jest zaszczepiony. – Ta szczepionka pomogła. Tak przynajmniej mówią lekarze, że gdyby nie ta szczepionka to pewnie byśmy nie rozmawiali – pan widocznie jest bardziej chory niż pierwsza rozmówczyni, która przepraszała, że się nie szczepiła – ona siedziała o własnych siłach i mówiła normalnie, a zaszczepiony pan leży na łóżku i ciężko oddycha. Takim obrazkiem TVP chce przekonać ludzi do szczepienia się.

W materiale wypowiada się także rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andruszkiewicz, który przekonuje, że pacjenci na oddziałach covidowych, to głównie osoby niezaszczepione. O wypowiedzi pisowskieo pisaliśmy szerzej:

Bójcie się! „Albo zaczniemy się bardziej gremialnie szczepić, albo zaczniemy ponownie przestrzegać reguł covidowych”

Co ciekawe zupełnie inne doświadczenie ma Grzegorz Lasak, dyrektor Oddziału Chorób Zakaźnych w szpitalu w Busku-Zdroju. Lekarz powiedział niedawno, że połowa pacjentów, którzy u niego leżą to osoby zaszczepione.

Pisaliśmy o tym:

Busko-Zdrój. Połowa pacjentów to osoby zaszczepione

TVP musi bardziej się przyłożyć do przekonywania ludzi do szczepień, bo a ten moment ichnie materiały wyglądają niespójnie i – mimo, że poruszają poważny temat jakim jest pobyt w szpitalu – zabawnie.

Źródło: TVP2, NCzas

REKLAMA