Niemcy stawiają płot na granicy z Polską! Tak to tłumaczą [VIDEO]

Płot na granicy polsko-niemieckiej w Świnoujściu.
Płot na granicy polsko-niemieckiej w Świnoujściu. (Fot. YT/iswinoujscie pl Portal informacyjny)
REKLAMA
Niemcy postawili płot graniczny na plaży w Świnoujściu. Zapewniają, że sytuacja nie ma związku z kryzysem migracyjnym, który ostatnio nasilił się na granicy polsko-białoruskiej.

Płot zaczął powstawać w poniedziałek, 8 listopada, czyli tego dnia, gdy w Kuźnicy na granicy z Białorusią tysiące nielegalnych imigrantów próbowało przedostać się do Polski.

Dla większości z nich Polska nie jest krajem docelowym, tylko tranzytowym. Dalej chcą się przedostać do Niemiec, Austrii czy Belgii.

REKLAMA

Niemcy od kilku tygodni alarmują, że ich ośrodki imigranckie ponownie się przeludniają. Setki osób trafiły tam właśnie przez Białoruś.

Płot graniczny w Świnoujściu. Dlaczego Niemcy go stawiają?

Niemiecka gmina Ostseebad Heringsdorf, która odpowiedzialna jest za budowę płotu na granicy polsko-niemieckiej w Świnoujściu oraz całej wyspie Uznam zapewnia, że prace budowlane nie mają związku z kryzysem migracyjnym.

Płot graniczny powstaje, bo Niemcy w ten sposób chcą chronić swoje terytorium przed dzikami z ASF. Płot ma zapobiec rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń.

Oficjalnie w ostatnich dniach nie wykryto żadnego przypadku ASF zarówno na niemieckiej, jak i polskiej części wyspy Uznam. Niemieckie władze lokalne twierdzą jednak, że dmuchają na zimne, bo duże ogniska ASF występują w Brandenburgii i Saksonii.

REKLAMA