
Posłowie PiS-u postanowili ruszyć na pomoc ministrowie Niedzielskiemu, którego ustawa [o segregacji sanitarnej] nie może zyskać statusu rządowej, ponieważ rząd boi się spadku notowań, spadku sondażowego – mówił w Sejmie Robert Winnicki z Konfederacji. Towarzyszyli mu przedstawiciele wolnościowego i konserwatywnego skrzydła prawicowego ugrupowania: Witold Stoch i Grzegorz Braun.
Robert Winnicki mówił o tym, że posłowie PiS chcą wprowadzić segregację sanitarną tylnymi drzwiami – jako projekt poselski.
Wczoraj pisaliśmy o tym, że konferencję, podczas której poseł Hoc wraz z innymi pisowcami opowiadał o projekcie, przerwał Artur Dziambor – przedstawiciel wolnościowego skrzydła Konfederacji i lider struktur partii KORWiN na Kaszubach. Polityk był naprawdę poruszony zagraniem PiS-u, a jego wypowiedzi były bardzo emocjonalne. Jego „atak” na posłó PiS-u zdobył dużą popularność w Internecie, a podczas dzisiejszej konferencji dziękował mu za niego poseł Grzegorz Braun.
Choć teraz pojawiają się pogłoski, że pisowcy wycofują się rakiem ze swojego pomysłu, to trudno określić, czy nie jest to kolejna zasłona dymna – z „ustawy Niedzielskiego” też mieli przecież zrezygnować.
• Sanitaryści się wystraszyli? Posłowie PiS wycofują swoje podpisy pod ustawą segregacyjną
– Przy głosach PiS-u, prawdopodobnie Platformy Obywatelskie, Lewicy przynajmniej – przepchną segregację sanitarną przez polski parlament – mówił Winnicki.
– Wczoraj wyszło tu dwóch posłów PiS-u i przedstawiało tzw. ustawę Niedzielskiego. A może jest to ustawa Pfizera, Moderny i AstryZeneki? – pytał Witold Stoch, reprezentant KORWiN i stowarzyszenia KoLiber w Konfederacji.
Polityk stwierdził, że wygląda mu to na potężny lobbing szczepionkowy. Stoch wyjaśnił, że choć nie ma jeszcze projektu ustawy, to posłowie PiS-u już wyjaśnili na czym ma ona polegać.
Według ich słów firmy, których pracownicy się zaszczepią unikną ewentualnego lockdownu – więc jest to oczywiste zwracanie pracodawców przeciw nieszczepionym pracownikom, pracodawcy będą mogli przesuwać nieszczepionych pracowników na inne stanowiska (– To może się wiązać z gorszym wynagrodzeniem – zauważa Stoch). W myśl tego, co mówili pisowscy parlamentarzyści – niezaszczepieni Polacy nie wejdą też do przybytków kultury jak kina i teatry.
Wolnościowiec wyraził obawę, że pracodawca, zamiast przesuwać pracowników, którzy nie chcą się szczepić, na inne stanowiska – będą ich po prostu zwalniać.
Stoch podał też przykłady m.in. Irlandii i Gibraltaru, by pokazać, że lockdowny nie działają w walce z pandemią.
Grzegorz Braun zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz: – Nigdy dosyć przypominania, że to wszystko nielegalne – powiedział konserwatysta.
Według posła Brauna niezależnie od tego, czy ustawa przejdzie pełną drogę legislacyjną czy nie – i tak będzie nielegalna „bo niekonstytucyjna”. Poseł wymienia tu chociażby wymienione w Konstytucji prawo do prywatności.
Dalej Braun wymienia ustawy, które miałoby łamać nowe prawo, m.in. ustawę o przetwarzaniu danych osobowych.
– Ustawodawca zna te kategorie! To nie jest tylko wyrażenie potoczne – to jest prawo w Rzeczypospolitej Polskiej – grzmiał Braun.
Ponadto Grzegorz Braun powiedział, że nowa ustawa łamałaby tajemnicę lekarską. Polityk stwierdził, że są rzeczy oczywiste dla „normalnego człowieka”.
– Ale najwyraźniej nie są to rzeczy oczywiste dla tej coraz bardziej pogrążającej się w barbarzyństwie […] elity politycznej – mówił poseł Braun.
Cała konferencja:
Skandaliczna ustawa segregacyjna wpływa do Sejmu! https://t.co/QZccQNje1B
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 18, 2021