Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o spotkanie szefów klubów i kół parlamentarnych ws. szczepień pracowników – podkreślił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Liczę, że autorytet marszałek Sejmu Elżbiety Witek będzie istotny – zaznaczył. Według Fogla, dyskusja będzie szersza niż kwestie niezaszczepionych.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaprosiła na środę na godz. 12 szefów klubów i kół parlamentarnych na rozmowę w sprawie wyjścia ponad podziałami z projektem ustawy dotyczącym weryfikacji szczepień pracowników – czyli ustawy, która wprowadzałaby możliwość inwigilacji historii szczepień pracowników i możliwości segregacji pracowników lub pozbawiania ich prawa do zarabiania na życie. Według niej, jeżeli kluby i koła parlamentarne na środowym spotkaniu wyrażą zgodę i wolę współpracy, powinien powstać międzyklubowy zespół, który wypracuje założenia ustawy.
Radosław Fogiel pytany we wtorek o to spotkanie w Programie Pierwszym Polskiego Radia podkreślił, że „jest dobrej myśli”.
– Chociaż czasami idzie to w kontrze do naszych doświadczeń, ale liczę, że autorytet marszałka Sejmu będzie istotny – mówił polityk PiS. Według niego, planowana dyskusja ma być szersza niż tylko kwestie osób niezaszczepionych.
Na pytanie, czy w spotkaniu wezmą udział przedstawiciele Rady Medycznej przy premierze Fogiel podkreślił, że „Rada Medyczna jest, funkcjonuje przy premierze, a tu mamy spotkanie na zaproszenie marszałek Sejmu i na początku na poziomie politycznym”.
– Żeby ustalić, czy jest wola rozmowy, czy jest wola wspólnych prac, czy jest wola znalezienia jakiegoś rozwiązania, które będzie korzystne dla obywateli i dla zaakceptowania dla wszystkich – zaznaczył wicerzecznik PiS.
Wyraził też nadzieję, że klasa polityczna wykaże się w tym przypadku odpowiedzialnością.
Pisowska ustawa umożliwiająca segregację sanitarną w miejscu pracy
W ubiegłą środę posłowie PiS zapowiedzieli złożenie do Sejmu projektu ustawy dotyczącej szczepień pracowników. Zgodnie z projektem PiS, przedsiębiorca będzie miał prawo zażądać od pracownika okazania certyfikatu covidowego. Gdyby okazało się, że pracownik nie został zaszczepiony przeciw COVID-19, pracodawca mógłby przenieść go do działu, w którym nie będzie miał on styczności z klientami.
Projekt miałby też umożliwić kierownikom podmiotów leczniczych wydanie nakazu szczepienia swym pracownikom. W razie odmowy szef placówki mógłby zwolnić pracownika. Według projektu przedsiębiorstwo, które wykaże, że wszyscy jego pracownicy są zaszczepieni, uzyskałoby specjalny przywilej – nie będą dotyczyć go ewentualne restrykcje covidowe.
Propozycja PiS nie wpłynęła jeszcze do Sejmu. Politycy tego ugrupowania nie kryją, że proponowane w nim regulacje budzą opór w klubie PiS. W minioną sobotę zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel informował w Programie Trzecim Polskiego Radia, że pod projektem trwa zbiórka podpisów.
- Naród wspaniały, tylko ludzie… Polacy popierają segregację sanitarną [SONDAŻ]
-
The Lancet: „Niemcy i USA znów segregują ludzi; szczepienia nie blokują transmisji Covida”
-
Segregacja sanitarna już w Polsce. Lokal w Poznaniu wpuszcza tylko zaszczepionych
-
Lubelska uczelnia TYLKO DLA ZASZCZEPIONYCH. Segregacja i dyskryminacja postępuje [FOTO]
Źródło: PAP, NCzas