Skazany za korupcję były prezydent Brazylii Lula dostaje wsparcie z Europy

Byli politycy, ale nadal czynni Lula i Tusk Fot. Wikipedia
REKLAMA
Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro mocno skrytykował i nazwał wręcz „prowokacją” zaproszenie skazanego za korupcję Luli da Silvy do Francji. Został tu podjęty z wielkimi honorami i przyjęty nawet przez prezydenta Emmanuela Macrona w Pałacu Elizejskim.

„Macron zawsze był przeciwko nam, zawsze atakował nas w sprawie Amazonii. Wygląda więc na to, że to prowokacja ”- mówił Bolsonaro w wywiadzie dla Radio Sociedade. Pojechał dość mocno i dodał nawet, że „Macron i Lula dobrze do siebie pasują, dobrze się dogadują i mówią tym samym językiem”.

Lula wyszedł z więzienia, dzięki sprytnym sztuczkom sądownictwa, a nawet uzyskał dzięki temu przywrócenie biernych praw wyborczych. Teraz jest typowany przez lewicową opozycję na polityka, który ma odsunąć prawicowego Bolsonaro od władzy w wyborach w 2022 roku.

REKLAMA

Pomagają mu w tym europejscy socjaliści. Socjalistka i mer Paryża Hidalgo przyznała mu nagrodę. Nie jest też specjalną tajemnicą, że Macron także nie lubi Bolsonaro i w czasie swojej prezydentury wykonał wiele gestów, które miały mu dokuczyć. Prezydent Francji jest jednym z głównych przeciwników ratyfikacji umowy handlowej między Unią Europejską a Mercosurem.

W ramach europejskiej trasy Lula gościł u Emmanuela Macrona w Pałacu Elizejskim na lunchu i „podzielił się swoją wizją roli Brazylii w świecie”.

Lewak dostanie też wsparcie z USA. Były prezydent Luiz Inácio Lula da Silva planuje wyjazd do Stanów Zjednoczonych w pierwszym kwartale 2022 roku, i spotkanie z Joe Bidenem.

Źródło: Valeurs

REKLAMA