Dziambor punktuje Piechę w Polsat News. „Miała być 'ostatnia prosta’, a wyszło ostatnie rondo” [VIDEO]

Poseł Bolesław Piecha z PiS i poseł Artur Dziambor z Konfederacji w PolsatNews. Foto: print screen polsatnews.pl
Poseł Bolesław Piecha z PiS i poseł Artur Dziambor z Konfederacji w PolsatNews. Foto: print screen polsatnews.pl
REKLAMA

Poseł Konfederacji Artur Dziambor i poseł PiS Bolesław Piecha byli gośćmi Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Konfederata wypunktował wszystkie najważniejsze kłamstwa rządzących ws. pandemii i tzw. szczepionek.

– Ja tę ustawę wysyłałem do piekła, tam skąd przyszła – powiedział Dziambor nawiązując do swoich słów na wcześniejszej konferencji prasowej.

– Jej autorów to bym wysłał najlepiej na emeryturę polityczną. Ta ustawa to jest pierwszy krok abyśmy żyli w jakimś absolutnie obrzydliwym świecie, w którym nie chcemy żyć – powiedział Dziambor.

REKLAMA

Poseł Konfederacji stwierdził, że nie chce aby jego dzieci żyły w takim świecie jaki rysuje nam PiS. Zdradził, że nawet w samym klubie PiS ten projekt nie ma pełnego poparcia i „była łapanka z podpisami” (projekt poselski musi poprzeć co najmniej 15 posłów – przyp. red.)

Przy okazji nazwał projekt ustawy „badziewiem” na co oburzył się poseł Piecha, który powiedział, że „wyprasza sobie nazywanie tak bardzo poważnego przedsięwzięcia”.

– To nie jest poważne przedsięwzięcie. To jest coś co będzie plamą na waszym życiorysie politycznym do końca – odpowiedział Dziambor.

Dalej poseł Konfederacji wyjaśnił niektóre zapisy ustawy m.in., że będzie to pretekst do zwalniania pracowników a także do donoszenia na pracodawców.

Piecha stwierdził, że doskonale wie, że zaszczepienie mogą przenosić wirusa, ale mimo to upierał się, że ten projekt pozwoli ograniczyć jego rozprzestrzenianie. Nie wyjaśnił jak, ale powiedział, że projekt jest też formą zachęcania do szczepień. I wygląda na to, że o to głównie chodzi.

Poseł Dziambor odpowiedział, nazywając to co mówił poseł PiS bzdurami.

– To wszystko piękne co pan tutaj mówi, chociaż to bzdury kompletne. Po pierwsze – pytanie czy pan Piecha wiedział wcześniej niż prof. Horban, który jest szefem Rady Medycznej przy premierze, który mówił, że szczepionka będzie dawała 100 proc. ochrony i właściwie gwarantowała nieśmiertelność.

– Po drugie – pytanie: czy pan Piecha wiedział wcześniej niż kampania #SzczepimySię, która drukowała billboardy, które mówiły o 99 proc. skuteczności szczepionek.

– Po trzecie – czy pan Piecha wiedział wcześniej co będzie z naszą „ostatnią prostą”, ponieważ hasła na tej kampanii, na którą rząd wydał ciężkie miliony, brzmiało: „Zaszczep się – zakończmy tę pandemię. #OstatniaProsta.” Tymczasem wychodzi na to, że mamy ostatnie rondo – stwierdził Dziambor.

– I jeszcze dodatkowo pan Piecha tu powiedział, że ogromna większość po wszczepieniu będzie miała spokój. Otóż niestety z danych które mamy z Ministerstwa Zdrowia mamy informację, że od 10 września do 10 grudnia rzeczywista skuteczność tych szczepionek wśród zarażonych jest na poziomie sześćdziesięciu paru procent. Jeśli chodzi o śmiertelność, o której też tu pan Piecha wspomniał, że to będą już przypadki marginalne, no to trzeba niestety powiedzieć jeżeli chodzi o stosunek niezaszczepionych do zaszczepionych to jest 75/25.

– Czyli ta szczepionka chroni w jakimś stopniu przed ciężkim przebiegiem i śmiercią, ale na pewno nie w 100 czy 99 procentach.

– To jest ustawa, która ma uprzykrzyć życie każdemu kto się nie zaszczepił i kto się nie zachowuje „grzecznie”. To jest pierwszy krok. Następne kroki to jest to, co widzimy np. w Austrii, kolejne będzie to co widzimy w Australii – stwierdził Dziambor.

– Będzie tak panie pośle, Polska będzie szła drogą Austrii albo Australii? – zapytał prowadzący program Bogdan Rymanowski posła Piechę.

– Ja tego nie mogę wykluczyć – stwierdził Piecha.

To jest ostatni moment. Konfederacja: Trzeba powstrzymać to szaleństwo [VIDEO]

REKLAMA