Berkowicz komentuje oburzenie salonu: „Nie chodzi o symbole – chodzi o walkę z Konfederacją” [FOTO]

Konrad Berkowicz.
Konrad Berkowicz. (Fot. PAP)
REKLAMA
Po wtorkowym proteście Konfederacji Wolność i Niepodległość przeciwko segregacji sanitarnej i obowiązkowym szczepieniom na COVID-19 w mediach rozpętała się niemała burza. Poseł Konrad Berkowicz oburzonym wytknął zakłamanie.

Na nagraniach z wydarzenia widać, jak uczestniczący w proteście posłowie Konfederacji stoją przy transparencie mającym przypominać bramę do niemieckiego obozu Auschwitz. Napis „Arbeit macht frei” (praca czyni wolnym) zastąpiono napisem „Szczepienie czyni wolnym”.

Zdjęcie polityków stojących na tle transparentu, który wywołał wielkie oburzenie, pochodzi z momentu, gdy parlamentarzyści weszli na scenę po zakończonym proteście organizowanym przez stowarzyszenie STOP NOP. Było to jeszcze przed rozpoczęciem „konferencji prasowej” Konfederacji, przed którą transparent został usunięty.

REKLAMA

Choć politycy Konfederacji od transparentu się odcięli, to przez media przewinęła się prawdziwa burza. Krytyka płynie od PiS-u, przez media głównego nurtu, po Lewicę. Do sprawy odniosło się także Muzeum Auschwitz.

To oczywiście nie pierwszy raz, gdy różne wydarzenia bieżące porównuje się do wydarzeń z II wojny światowej albo wydarzeń wojnę poprzedzającą.

W ostatnich latach wielokrotnie nawiązywano do Holokaustu, pasiaków czy napisu „Arbeit macht frei”. Przykłady w jednym miejscu zebrał profil Nagroda Złotego Goebbelsa na Twitterze.

Berkowicz komentuje transparent „Szczepienie czyni wolnym”

Poseł Berkowicz, jeden z uczestników wtorkowej demonstracji, przypomniał, że podobnej retoryki chwytała się w przeszłości chociażby Lewica. I wówczas żadnego oburzenia nie było.

„J. Kaczyński nazwał z mównicy sejmowej maseczki z piorunami „SS-mańskimi”. A tak wyglądała blokada Marszu Niepodległości zorganizowana przez lewicę (patrz: zdjęcia).
Oświadczenia Muzeum Auschwitz brak. Świętego oburzenia salonowych mediów i poprawnych politycznie klubów parlamentarnych brak” – zwraca uwagę Berkowicz.

„Ale jak ktoś przyszedł z transparentem na protest z udziałem posłów Konfederacji to co innego. Dlaczego? Bo nie chodzi o symbole – chodzi o walkę z Konfederacją. Jedyną antysystemową, antylockdownową siłę polityczną w Polsce!” – uważa poseł Konfederacji.

REKLAMA