Polskie państwo walczy z inflacją wywołaną przez państwo. Rozsyła propagandowe SMS-y z informacją, że dzięki rządowi PiS ceny spadną. Krzysztof Bosak z Konfederacji przypomina, że podobnych SMS-ów nie rozsyłano, gdy ceny rosły.
Inflacja, czyli ukryty podatek, hula w najlepsze i z każdym kolejnym miesiącem bije rekordy. Drożeje już niemal wszystko.
Ostatnio ogłoszono, że od 2022 roku dla przeciętnego odbiorcy gaz podrożeje o 54 proc., a prąd o 24 proc.
Wobec wszechogarniającej drożyzny i polityki prowadzącej do biedy, PiS postanowił wprowadzić tzw. „tarczę antyinflacyjną”, czym chwali się wszem i wobec.
Propaganda leje się nie tylko z ust polityków, telewizyjnych ekranów, ale nawet… za pośrednictwem SMS-ów.
„Szanowny Kliencie, od 1 stycznia 2022 r. Rząd RP wprowadza Tarczę Antyinflacyjną, która niweluje wzrosty cen energii elektrycznej” – rozsyła wiadomości tekstowe jeden z operatorów energetycznych.
Treść propagandowej wiadomości skomentował poseł Krzysztof Bosak.
„Nie pamiętam, by o podwyżkach informowali specjalnym smsem” – skwitował krótko Bosak.
Nie pamiętam by o podwyżkach informowali specjalnym smsem pic.twitter.com/jTyZJpsnLU
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) December 23, 2021