Noworoczny prezent od władzy. Wszystkie autostrady będą płatne

Znów drożeje przejazd autostradą A2. Za przejazd 150 km między Koninem, a Nowym Tomyślem trzeba zapłacić minimum 69 kilometrów. Zdjęcie: PAP/Tomasz Wojtasik
Autostrada A2. Zdjęcie: PAP/Tomasz Wojtasik
REKLAMA
Nie stać nas na utrzymywanie bez końca darmowych autostrad, opłaty za przejazd będą sukcesywnie wprowadzane na kolejnych odcinkach – oświadczył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

PiS szuka pieniędzy, gdzie tylko się da. Oficjalnie zapowiada, że docelowo wszystkie odcinki autostrad w Polsce będą płatne.

Na pewno nie stanie się to w roku przyszłym, czy za dwa lata, ale sukcesywnie system poboru opłat będzie obejmował kolejne odcinki autostrad. Środki finansowe pozyskane w ten sposób wpłyną do Krajowego Funduszu Drogowego i posłużą kolejnym inwestycjom – mówił Adamczyk podczas otwarcia ponad 50 km odcinka autostrady A1 koło Kamieńska (Łódzkie).

REKLAMA

Te opłaty służą pokryciu niebagatelnych kosztów utrzymania autostrad. Każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, że należy uczestniczyć i partycypować w kosztach utrzymania autostrady – dodał minister.

Zapewnił jednocześnie, że dla samochodów osobowych przejazdy drogami ekspresowymi w Polsce nie będą płatne.

Czeka nas masowa inwigilacja, bez GPS-a nie pojedziesz autostradą. Kulesza o projekcie PiS [VIDEO]

 

REKLAMA