87-letnia Brigitte Bardot, jedna z najsłynniejszych francuskich aktorek, wyjaśniła dlaczego nie chce przyjąć szprycy. – Jestem uczulona na wszystkie chemikalia – powiedziała.
W rozmowie z francuskim magazynem „Gala” Brigitte Bardot została zapytana o szprycę. – O nie! Jestem uczulona na wszystkie chemikalia – powiedziała aktorka.
– Nawet kiedy podróżowałam do Afryki, odmówiłam zaszczepienia się przeciwko żółtej febrze – dodała. – Mój ówczesny lekarz wypisał mi fałszywe zaświadczenie. Pojechałam i wróciłam w świetnej formie – przyznała aktorka.
Później padło także pytanie, czy gwiazda nie obawia się śmierci. Bardot jednak przytomnie stwierdziła, że „śmierć i tak kiedyś będzie musiała nadejść”. – To jak starość, nie możesz od niej uciec – skwitowała.
Słowa Bardot nie spodobają się francuskim władzom. W kraju szerzy się bowiem sanitaryzm, a Macron chce odmawiać obywatelstwa niezaszprycowanym. W ostatnich dniach prezydent republiki zadeklarował, że nie chce denerwować Francuzów, „ale niezaszczepionych chcę zdenerwować”. – To nie są dla mnie obywatele, ale nieodpowiedzialni ludzie – grzmiał.
Macron powiedział, że niezaszczepieni na covid nie są dla niego obywatelami. Ludzie są oburzeni
W czwartek nad ranem Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu ustawę rządową, w myśl której paszporty covidowe zostaną zastąpione paszportami szczepionkowymi. Oznacza to, że nie będą się już liczyć status ozdrowieńca lub test. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Odporność tylko od państwa. Niezaszprycowani i ozdrowieńcy wyrzuceni poza nawias
Nie są to pierwsze „kontrowersyjne” słowa Bardot, która nic sobie nie robi z politpoprawności. W 2021 roku została ukarana za „publiczne zniewagi o charakterze rasistowskim”. Poszło o słowa o „tubylcach, którzy zachowali swoje dzikie geny”.
Brigitte Bardot ukarana za „publiczne zniewagi o charakterze rasistowskim”
Źródła: rp.pl/NCzas
