Bareja by tego nie wymyślił. W tzw. Tarczy Antyinflacyjnej 2.0 znalazł się zapis, który nakazuje sklepom i stacjom benzynowym umieszczać przy kasach tabliczkę z informacją, że został obniżony podatek VAT. Pamiętajcie – wszystko to zasługa partii. Piękna pogoda szczególnie.
Pierwsza Tarcza Antyinflacyjna nie pomogła i podwyżki cen jak szalały, tak szaleją nadal. Rząd zapowiedział zatem Tarczę Antyinflacyjną 2.0, czyli drugą odsłonę bohaterskiej walki z problemem, który po części sam stworzył.
W ramach tej „walki” nakaże umieszczenie przy kasach odpowiednich tabliczek informujących o obniżkach podatku VAT.
„Do dnia 31 lipca 2022 r. sprzedawca dokonujący sprzedaży: towarów spożywczych zamieszcza przy kasie rejestrującej w lokalu przedsiębiorstwa, w którym dokonywana jest sprzedaż tych towarów, czytelną informację, że od dnia 1 lutego 2022 r. do dnia 31 lipca 2022 r. dla towarów spożywczych obowiązuje stawka podatku od towarów i usług obniżona do wysokości 0 proc.” – czytamy.
Na stacjach benzynowych informacja musi zawierać komunikat, że „od 1 lutego 2022 r. do dnia 31 lipca 2022 r. sprzedaż paliw silnikowych jest objęta stawką podatku od towarów i usług obniżoną do wysokości 8 proc.”.
Ponadto, informacja o niższej stawce podatku musi być też prezentowana „przez każdorazowe dołączenie do faktury lub innego dokumentu, z którego wynika zapłata należności”.
Dziwnym trafem rząd ani razu nie nakazał sprzedawcom informować o sytuacjach, gdy produkty drożały ze względu na prowadzoną politykę.
Pierwsza nie pomogła, będzie druga. Morawiecki ogłasza Tarczę Antyinflacyjną 2.0
