Wywracanie pandemicznego stolika. KONIEC paszportów covidowych. Sąd anulował decyzję polityków

Certyfikat zaszprycowania. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Certyfikat zaszprycowania. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA
Czesi ledwie wycofali się z obowiązkowych szczepień przeciwko covidowi, a teraz teraz tamtejszy Najwyższy Sąd Administracyjny zniósł paszporty covidowe – nie będzie trzeba ich okazywać przed wejściem do restauracji, klubów czy podczas pobytu w hotelach. Trwa wywracanie pandemicznego stolika.

Decyzja sądu zacznie obowiązywać za 7 dni. Po tym terminie wszystkie osoby, które nie wykazują objawów choroby, w tym osoby niezaszczepione, będą mogły korzystać z lokali gastronomicznych i hoteli.

Ministerstwo Zdrowia ma jednak czas na odniesienie się do decyzji sądu. Utrzymanie obecnych przepisów, zdaniem sędziego NSS Petra Mikesza, wymagałoby wprowadzenia stanu wyjątkowego lub uznania, że każda osoba podejrzana jest o zakażanie innych.

REKLAMA

Sąd orzekł, że ministerialne rozporządzenia nie mogą być konstruowane w ten sposób, że choćby pośrednio zmuszają ludzi do szczepień, które nie mają charakteru obowiązkowego. Osoby nieszczepione nie miałyby wyboru i musiałyby się zaszczepić, jeśli chcą żyć normalnie – powiedział Mikesz. Stwierdził również, że NSS ma do rozpatrzenia jeszcze inne wnioski dotyczące podobnych restrykcji.

Premier Petr Fiala i ministrowie dowiedzieli się o decyzji sądu podczas posiedzenia rządu i nie zajmowali się nią w środę. Fiala zapowiedział, że resort zdrowia przeanalizuje orzeczenie. Nie chciał ustosunkować się do przedstawionych przez NSS sposobów na zachowanie przepisów w mocy.

Nowy rząd chce znowelizować ustawę pandemiczną. W którą stronę pójdzie?

Premier powiedział, że akty prawne związane ze zwalczaniem pandemii są odziedziczone po poprzednim gabinecie Andreja Babisza. Podkreślił, że m.in. dlatego Izba Poselska zajmuje się obecnie nowelizacją ustawy pandemicznej.

Posłowie debatują nad rządowym projektem, który ma przedłużyć obowiązywanie ustawy z końca lutego br. na koniec listopada br. Zdaniem resortu zdrowia nowelizacja uwzględniła kilka wcześniejszych decyzji sądów, znoszących niektóre restrykcje. Daje także możliwość wydawania rozporządzeń związanych z ochroną zdrowia przez Ministerstwo Obrony i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Wprowadza ponadto elektroniczny sposób informowania o obowiązku kwarantanny i izolacji.

Broniąc nowelizacji, minister zdrowia Vlastimil Valek zapowiedział, że najpoważniejsze restrykcje związane z pandemią, będą mogły być znoszone od marca br. Przewiduje on, że liczba zakażonych i chorych będzie nadal rosła w ciągu najbliższych dwóch tygodni, co jest zgodne z prognozami ekspertów.

W Czechach laboratoria stwierdziły we wtorek rekordową liczbę pozytywnych testów – 57 195. Dodatkowo stwierdzono blisko 10 tys. ponownych zakażeń, które w Czechach ujmowane są w osobnych statystykach. Valek pokreślił, że jednocześnie nie dochodzi do przeciążenia służby zdrowia.

Projekt wzbudza sprzeciw opozycji. Posłowie partii Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) zapowiedzieli, że nie dopuszczą do uchwalenia nowelizacji ustawy. W Izbie stosują obstrukcje poprzez długie przemowy, zgłaszając poprawki do porządku obrad, jak i do samej nowelizacji. Skutecznie przedłużają prace, które zaczęły się o godz. 10. we wtorek. Ich głównym zarzutem jest ignorowanie w noweli praw i wolności osobistych.

Ledwie dzień wcześniej, we wtorek 1 lutego, Czesi wycofali się z obowiązkowego szczepienia przeciwko covidowi.

ODWRÓT. Sąsiad Polski wycofuje się z obowiązkowych szczepień przeciwko covidowi

 

REKLAMA