„Narodowa Koncesja na Jutubienie”. Warzecha OSTRO o nowych przepisach: „Ustawodawcy są ciężkimi kretynami”

Łukasz Warzecha/Fot. screen YouTube/Łukasz Warzecha
Łukasz Warzecha/Fot. screen YouTube/Łukasz Warzecha
REKLAMA
Jak już informowaliśmy, rząd chce, żeby twórcy internetowi składali się na Polski Instytut Sztuki Filmowej i nakłada podatek od YouTube’a. Najpóźniej do 1 lutego 2022 roku osoby, które publikują filmy m.in. na platformie YouTube miały złożyć wniosek o wpis do wykazów dla dostawców VSP i VOD, o czym poinformowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Publicysta i twórca kanału na YouTube Łukasz Warzecha przeanalizował ów wniosek i stwierdził, że „ustawodawcy są ciężkimi kretynami”.

„Wzór oświadczenia, które teoretycznie musi wypełnić każdy jutuber zarabiający na reklamach. To nie jest wina KRRiT. To ustawodawcy są ciężkimi kretynami” – napisał na Twitterze Łukasz Warzecha, zapoczątkowując tym samym gorącą dyskusję.

Publicysta załączył zrzuty ekranu z wzorem oświadczenia. Wśród pytań, na które trzeba tam odpowiedzieć, jest m.in. pytanie o szczegółowy opis stosowanych zabezpieczeń, czy o „audycje zagrażające rozwojowi małoletnich”.

REKLAMA

W punkcie II oświadczenia, czytamy „Proszę podać szczegółowy opis stosowanych zabezpieczeń technicznych lub innych odpowiednich środków, mających na celu ochronę małoletnich przed odbiorem treści, o których mowa w art. 18 ust. 4 ustawy i radiofonii i telewizji”.

Padło tam też pytanie, „czy audycje zagrażające rozwojowi małoletnich udostępniane są wyłącznie w określonych godzinach (jakich?)”. Zapytano też, „czy audycje zagrażające rozwojowi małoletnich udostępniane są wyłącznie płatnie” lub czy „są zabezpieczone kodem/hasłem”.

Pytano też o oznaczenia odpowiednim symbolem graficznym poszczególnych audycji – w myśl rozporządzenia KRRiT z dnia 5 lutego 2013 roku w sprawie szczególnych zasad ochrony małoletnich w audiowizualnych usługach medialnych na żądanie.

Dalej pojawił się też punkt „Promocja audycji europejskich”.

Jeden z internautów ironicznie pytał, czy redaktorzy Łukasz Warzecha i Rafał Otoka-Frąckiewicz mają już „Narodową Koncesję na Jutubienie”.

„Trzeba będzie powołać Narodowy Urząd Jutubienia, wydający koncesje. Za jutubienie bez koncesji będzie groziła grzywna do 150 tys. zł oraz trzy lata pozbawienia wolności” – odparł w swoim stylu Warzecha.

„Koncesje zaś tylko dla zaszczepionych i z negatywnym testem” – dodał Otoka-Frąckiewicz.

Rząd wprowadza kolejny podatek. Zapłacą użytkownicy internetu

Źródła: Twitter/NCzas

REKLAMA