Co czeka Ukrainę? Korwin-Mikke w TVP Info: „Anglia robi ten sam manewr, co w 1939 roku”

Posłowie Konfederacji Artur Dziambor (P), Janusz Korwin-Mikke (C) i Grzegorz Braun (amb) PAP/Mateusz Marek
Posłowie Konfederacji Artur Dziambor (P), Janusz Korwin-Mikke (C) i Grzegorz Braun (amb) PAP/Mateusz Marek
REKLAMA
Lider wolnościowego skrzydła Konfederacji i prezes partii KORWiN, Janusz Korwin-Mikke, podzielił się z widzami TVP Info swoimi przemyśleniami na temat obecnych napięć na linii Ukraina – Rosja.

Janusz Korwin-Mikke przypomniał w TVP Info słowa Antony’ego Blinkena, sekretarza stanu w amerykańskim rządzie, który powiedział, że USA będą bronić swoich sojuszników.

Szef partii KORWiN przypomniał, że sojusznikiem USA jest Polska, a nie Ukraina.

REKLAMA

Według polityka „Polska nie jest ani przez moment zagrożona”.

– A gdyby była zagrożona, to tych 30 żołnierzy więcej czy mniej nie robiłoby żadnej różnicy – powiedział wolnościowiec, nawiązując do decyzji Pentagonu o wysłaniu dodatkowych amerykańskich sił do Europy, w tym do Polski.

– Ukraina w ogóle nie czuje się zagrożona. Gdyby czuła się zagrożona, to błagałaby o pomoc, a nie blokowałaby polskiego transportu kolejowego. Gdyby Ukraina czuła się zagrożona, to rodzina jego ekscelencji Włodzimierza Zelenskoho (chodzi o prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – red.) nie wróciłaby właśnie teraz z Seszeli do Kijowa – przekonywał Korwin-Mikke.

Lider wolnościowego skrzydła Konfederacji uważa, że to Wielka Brytania popycha Ukrainę do wojny z Rosją. Polityk porównuje obecną sytuację do wydarzeń historycznych.

– Chcę powiedzieć rzecz bardzo ważną. W tej chwili już większość historiografów zwraca uwagę, że w 1939 roku Anglia, dając gwarancje Polsce, skierowała agresję Hitlera na Polskę. W tej chwili Anglia robi ten sam manewr, kierując agresję Rosji na Ukrainę. Ta propozycja paktu trojga to jest przekonanie Ukrainy, żeby jednak się ostro stawiała, żeby doszło do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Ostrzegam, że to jest taki sam manewr jak w 1939 roku – stwierdził.

„Paktem trojga” Korwin-Mikke nazywa sojusz polsko-brytyjsko-ukraiński.

W bardzo podobnym tonie do prezesa Korwin-Mikkego na temat obecnej sytuacji wypowiedział się poseł Grzegorz Braun.

Pisaliśmy o tym:

Grzegorz Braun o „pakcie UPA”, czyli Ukraina-Polska-Anglia. „Mam takie złe przeczucia” [VIDEO]

Źródło: TVP Info

REKLAMA