Raport z wojny. Siły ukraińskie zniszczyły kolumnę rosyjskich wojsk. „Wszystko wskazuje na to, że najcięższe walki trwają na kierunku charkowskim” [VIDEO]

Zniszczone pojazdy wojskowe na Ukrainie. / foto: screen Twitter: @666_mancer/@AVindman/@Brave_spirit81 (kolaż)
Zniszczone pojazdy wojskowe na Ukrainie. / foto: screen Twitter: @666_mancer/@AVindman/@Brave_spirit81 (kolaż)
REKLAMA
Przemieszczająca się pod Charkowem kolumna rosyjskich wojsk została zniszczona przez siły ukraińskie – informuje w czwartek na Twitterze serwis Euromaidan PR. Wojsko ukraińskie zestrzeliło tez jeden rosyjski śmigłowiec atakujący lotnisko wojskowe w Hostomelu – podał portal Ukraińska Prawda.

Euromaidan PR opatrzył swoją informację krótkim nagraniem pokazującym płonące wozy pancerne i poległych rosyjskich żołnierzy.

Ukraińska Prawda przekazując informację na Twitterze również dołączyła do niej filmik przedstawiający zestrzelony rosyjski śmigłowiec.

REKLAMA

Już wcześniej ukraińska straż graniczna informowała o prowadzonym za pomocą helikopterów rosyjskim ataku na położone na północno-zachodnich obrzeżach Kijowa lotnisko w Hostomelu. Jak przekazano siły ukraińskie zestrzeliły trzy rosyjskie maszyny.

„Wszystko wskazuje na to, że najcięższe walki trwają na kierunku charkowskim. Jest foto rosyjskich pojazdów zniszczonych na tym kierunku (niestety bez precyzyjnej lokalizacji)″, pisze na Twitterze Wojciech Szewko.

Walki naokoło granic

Przedstawiciel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak powiedział w czwartek na briefingu dla prasy, że po rosyjskim ataku toczą się „praktycznie wokół całego obwodu granicy” kraju.

Podolak powiedział też, że mieszkańcy Rosji nie mają rzetelnych informacji na temat tego, co się dzieje.

Propaganda rosyjska mówi im, że trwają niewielkie walki, żeby zmusić Ukrainę do wycofania się na granice administracyjne obwodu donieckiego i ługańskiego. Rosjanie nie wiedzą, że bombardowane są duże miasta cywilne, liczące około miliona ludności, czyli że jest to próba złamania infrastruktury nie tylko wojskowej, ale częściowo cywilnej, i zasiania jak największej paniki – powiedział przedstawiciel prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Przedstawiciel Zełenskiego: Rosja chce zająć obszary na północy, wschodzie i południu

Celem rosyjskiego ataku jest zajęcie terytoriów Ukrainy na północy, wschodzie i południu tego kraju, a także sprowokowanie zamieszek w celu utrudnienia zarządzania wewnątrz kraju – powiedział przedstawiciel prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

Podolak ocenił, że Rosja ma dwa „cele taktyczne″ i pierwszy z nich to „zabranie terytoriów na wschodzie i wyżej – Sum, Charkowa, oraz niżej″. Drugim celem jest według niego zadanie „potężnego ciosu władzom Ukrainy i sprowokowanie w ten sposób zamieszek i niemożności zarządzania krajem″.

To są kluczowe zadania, które – jak już wiemy – odbywają się z punktu widzenia planowania operacji wojskowej Rosji – powiedział przedstawiciel Zełenskiego w czwartek na briefingu dla prasy.


Czytaj więcej:


Źródło: PAP/Twitter

REKLAMA