Ukraina. Pożar w największej elektrowni atomowej w Europie. To wynik rosyjskiego ostrzału [VIDEO]

Elektrownia atomowa na Zaporożu Źródło: Twitter
Elektrownia atomowa na Zaporożu Źródło: Twitter
REKLAMA
Strażacy ugasili w piątek rano pożar, który wybuchł w elektrowni atomowej w Zaporożu, największej w Europie, w wyniku rosyjskiego ostrzału – poinformowały ukraińskie służby ratownicze.

Strażacy mogli w końcu wejść na miejsce pożaru, który wybuchł na skutek rosyjskiego ostrzału elektrowni atomowej w Zaporożu na południu Ukrainy – poinformowały w piątek rano ukraińskie służby ratownicze w komunikacie prasowym na Facebooku.

Służby podały także, że w pożarze budynku szkoleniowego elektrowni nie było ofiar śmiertelnych.

REKLAMA

„Pożar (…) został zlikwidowany” – podały służby.

Początkowo Rosjanie nie chcieli wpuścić na teren elektrowni ukraińskich strażaków.

„Okupant nie pozwala ukraińskim jednostkom ratownictwa na rozpoczęcie gaszenia pożaru” – napisały najpierw na Facebooku ukraińskie służby dodając, że pożar ogarnął budynek szkoleniowy i że tylko jeden z sześciu reaktorów elektrowni jest obecnie eksploatowany.

Interwencja NATO?

W związku z rosyjskim ostrzałem elektrowni atomowej w Zaporożu, największej w Europie, ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko domaga się interwencji NATO.

„Domagamy się nie tylko profesjonalnej oceny tego zdarzenia, ale także prawdziwej interwencji NATO i krajów, które posiadają broń jądrową” – napisał w piątek rano Hałuszczenko na Facebooku.

Poinformował, że Rosjanie ostrzeliwali elektrownię z czołgów i z powietrza.

Zdaniem brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, walki wokół elektrowni w Zaporożu oznaczają, że Władimir Putin „zagraża teraz bezpośrednio całej Europie”. Zapowiedział, że będzie zabiegał o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconego sytuacji w elektrowni w Zaporożu.


Czytaj także:


Źródło: PAP

REKLAMA