Sejm pracuje nad ustawą o obronie Ojczyzny. Kluby i koła parlamentarne składają poprawki.
Ustawa o obronie Ojczyzny ma wejść w życie 1 lipca 2022 roku, ale najpierw musi zostać przyjęta przez Sejm i podpisana przez prezydenta.
Projekt znosi 14 innych ustaw, zakłada zwiększenie wydatków na polską armię, wprowadzenie nowych możliwości jej finansowania i wprowadzenie „dobrowolnej, zasadniczej służby wojskowej”.
„Dobrowolna, zasadnicza służba” wojskowa ma się składać z dwóch etapów. Jak tłumaczył szef MON Mariusz Błaszczak, pierwszy etap ma składać się z 28-dniowego przeszkolenia, a drugi z 11-miesięcznej służby w Wojsku Polskim.
– Jeżeli po tych 12 w sumie miesiącach żołnierz zdecyduje się na to, żeby być żołnierzem zawodowym, to ma otwartą drogę do tego, żeby taką służbę pełnić. Jeżeli zrezygnuje, to mamy wtedy przeszkolonego rezerwistę – tłumaczył Błaszczak.
Poprawki do ustawy o obronie Ojczyzny
W piątek w Sejmie odbyło się drugie czytanie ustawy o obronie Ojczyzny. Zgłoszono poprawki i w związku z tym jeszcze w piątek o godz. 14.30 zbierze się sejmowa komisja obrony.
Zabierając głos w imieniu KO poseł Tomasz Siemoniak poinformował o złożeniu kilku poprawek – dotyczą m.in. systemu mobilizacji i uzupełnień.
„Wnosimy poprawkę, by nie likwidować WKU, które przez kilkadziesiąt lat wrosły w pejzaż polskiej administracji. (…) Druga poprawka dotyczy kwestii zakazu sprzedaży strategicznego majątku skarbu państwa w chwili, gdy toczą się działania wojenne. (…) Chodzi o zakaz sprzedaży części Lotosu. Trzecia poprawka dotyczy przyjęcia pakietu wzmocnienia sił zbrojnych” – mówił w imieniu Koalicji Obywatelskiej.
Marcin Kulasek z Lewicy akcentował, że jego partia konsekwentnie domaga się rezygnacji z likwidacji wojskowych komend uzupełnień oraz wojewódzkich sztabów wojskowych i składa stosowną poprawkę w czasie drugiego czytania.
Krzysztof Bosak z Konfederacji poinformował, że jego koło przygotowało poprawkę „odblokowująca dostęp do broni”.
„Uważamy, że taka powinna znaleźć się w ustawie, obywatele powinni mieć prawo nabywać broń, przechodzić szkolenie strzeleckie, podnosić swoje kompetencje obronne” – mówił.
Mirosław Suchoń (Polska 2050) wśród dalszych pożądanych zmian wymienił m.in. to, by program rozwoju sił zbrojnych był zatwierdzany na poziomie Rady Ministrów. Poinformował też m.in. o pakiecie poprawek dotyczących przemysłu zbrojeniowego i wykorzystania potencjału firm prywatnych.
Paweł Bejda (KP-PSL) mówił, że klub na ten moment nie ma żadnych poprawek. Przypomniał, że podczas wcześniejszych prac na poziomie komisji przyjęto poprawkę jego klubu, by minimum 50 proc. zakupów dla armii dokonywano w polskich podmiotach przemysłu zbrojeniowego. Nie przeszła natomiast propozycja, by udział wydatków obronnych w PKB osiągnął poziom 3 proc. w tym roku, a nie w przyszłym.
