REKLAMA
Nie żyją cztery osoby, czyli wszyscy, którzy znajdowali na pokładzie amerykańskiego samolotu wojskowego Bell-Boeing V-22 Osprey, który rozbił się w piątek na północy Norwegii – poinformowała agencja Reutera, powołując się na wydany w sobotę komunikat lokalnej policji.
Należący do lotnictwa amerykańskiej piechoty morskiej zmiennowirnikowiec brał udział w międzynarodowych manewrach Cold Response.
Samolot rozbił się w odludnych terenach północnej Norwegii w piątek wieczorem. Na obszarze jego planowanego lotu panowały złe warunki meteorologiczne – informowały w nocy norweskie służby ratunkowe.
Pisaliśmy o tym: Amerykański samolot wojskowy rozbił się nad Norwegią
REKLAMA
Przekazano też, że w akcji poszukiwawczo-ratunkowej brały udział dwa helikoptery i samolot wojskowy.
Czytaj też:
- Putin bawił się na jej weselu. Austriacka minister nie chce oddać prezentu od prezydenta Rosji
- Wielki Mistrz i Zakon Krzyżacki solidaryzują się z Ukraińcami w Malborku
- Numery PESEL dla uchodźców wprost ze Stadionu Narodowego
Źródło: PAP
REKLAMA