Berkowicz WPROST: „Taka jest brutalna prawda” [VIDEO]

Konrad Berkowicz. / foto: screen Polsat News
Konrad Berkowicz. / foto: screen Polsat News
REKLAMA
Powinniśmy jakoś tam wspierać Ukrainę, ale jednocześnie (…) być ostrożnym, nie wychodzić przed szereg i nie wikłać się w ten konflikt – mówił, w programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”, poseł Konfederacji Konrad Berkowicz.

Ostatecznie wszystkie państwa po prostu kierują się, każde z osobna państwo, swoim twardym interesem. Taka jest brutalna prawda – mówił Konrad Berkowicz.

Czyli i Niemcy, i Francja, i Węgry? – pytał prowadzący program Bogdan Rymanowski.

REKLAMA

Oczywiście, że tak – potwierdził Berkowicz. – Stąd te różnice w zachowaniu i Polska też, żeby nie stać się kukiełką tej walki o interesy powinna dbać o swój interes, który ze Stanami jest częściowo zbieżny, bo Stanom Zjednoczonym zależy, żeby ta wojna trwała jak najdłużej i żeby Rosja się wykrwawiała.

Przecież Biden powiedział wprost, że ta wojna będzie trwała latami i powiedział o wojnie nie konkretnie tej, ale powiedział o wojnie między światem demokracji a światem autokracji, a tak naprawdę chodzi o wojnę hegemonii Stanów Zjednoczonych z Zachodem z Euroazją – przypomniał poseł Konfederacji.

Polityk dodał, że „Biden wykorzystuje tą sytuację, żeby dokonać pewnego resetu w stosunkach gospodarczych, politycznych, w globalnym świecie”.

Interes Polski a interes USA

Berkowicz odpowiedział też na pytanie o to, czy „interes Polski jest zbieżny z interesem Stanów?”. – Częściowo, przy czym dla Polski najlepiej by było, żeby Ukraina po prostu wygrała tę wojnę i żeby Rosja się rozpadała – stwierdził.

Poseł podkreślił, że „wojna która trwa długo i Rosja się wykrwawia, też oczywiście dla Polski jest korzystna, dlatego powinniśmy jakoś tam wspierać Ukrainę, ale jednocześnie zresztą widząc, że wbrew tym informacjom, że ci żołnierze rosyjscy to są jakieś młode chłopaki, które w ogóle są zdemotywowane, nie wiedzą, po co tam są, nie wierzą w tą wojnę, a jednocześnie słyszymy o brutalnych mordach ze strony żołnierzy rosyjskich, trzeba być ostrożnym, nie wychodzić przed szereg i nie wikłać się w ten konflikt”.

Nie wychodzić przed szereg, to znaczy działać w tym stopniu, w jakim uda się to zrobić w ramach NATO,  bo oczywiście można tu machać szabelką, ale my powinniśmy ten czas wykorzystać też, żeby się dozbrajać, modernizować armię, wyposażyć ludzi, przeszkolić w posługiwaniu się bronią, rozdać ludziom broń, tak, żebyśmy rzeczywiście mieli jakąś siłę – powiedział Berkowicz.

Polityk Konfederacji dodał, że „nie możemy tylko liczyć na to, że tutaj wujek z Ameryki nas w każdej chwili uratuje”.

REKLAMA