
Komisja Etyki Poselskiej nałożyła cztery kary, w tym trzy nagany, na posła Konfederacji Grzegorza Brauna. Członkowie zdecydowali też o niewzywaniu Brauna przed komisję w celu składania wyjaśnień.
Kary, która Komisja Etyki Poselskiej nałożyła na Brauna, dotyczą przeprowadzanych przez niego interwencji poselskich w czasach całkiem niedawnych, gdy próbowano zaprowadzić segregację sanitarną pod pretekstem koronawirusa.
Braun ukarany czterokrotnie
Pierwsza ze spraw była rozpatrywana na wniosek ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i jest związana z kontrola poselską z grudnia 2021 roku, kiedy Braun wspólnie z posłem Robertem Winnickim weszli na teren resortu.
Komisja nałożyła na Brauna karę nagany za naruszenie art. 6 zasad etyki poselskiej, a Winnicki został zaproszony do złożenia wyjaśnień na kolejnym posiedzeniu komisji.
Kolejna ze spraw dotyczy interwencji Brauna w listopadzie ub.r. na terenie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie. Tamtejsi urzędnicy uznali, że polityk zachowywał się agresywnie.
Wniosek w tej sprawie został złożony przez zastępcę Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Rzeszowie Wiesława Kwatera. W tym przypadku również poseł Konfederacji został ukarany naganą.
Z wniosku posłów Lewicy Macieja Kopca i Marka Rutki komisja rozpatrywała także wydarzenia w szkole podstawowej w Rydułtowach. W grudniu 2021 roku osoba, która podawała się za asystenta posła Brauna, miała przeprowadzić w szkole kontrolę w sprawie maseczek ochronnych, a także prowadziła transmisje w internecie ze swojej wizyty w placówce. Braun telefonicznie potwierdził pracownikom szkoły, że osoba ta jest jego asystentem, choć nie widniała w dokumentach przesłanych Kancelarii Sejmu.
Choć Braun nie uczestniczył w tej kontroli, to komisja także ukarała posła naganą za „wprowadzenie szkoły w błąd”.
Czwarta z kar nałożonych na Brauna to „zwrócenie uwagi” w związku z jego wpisami w mediach społecznościowych. Chodzi o udostępnienie przez posła Konfederacji grafiki „Nie krytykuj banderowców, bo będziesz ruskim agentem” po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Kara ma się odnosić także do innych wypowiedzi ws. wojny. Jakich? Nie podano.
Taka prawda: pic.twitter.com/ik51Uhty8m
— Grzegorz Braun (@GrzegorzBraun_) February 26, 2022
Braun nie będzie wzywany przed komisję
Członkowie Komisji Etyki Poselskiej zdecydowali także, że Braun nie będzie wzywany przed komisję, by składać wyjaśnienia. Poseł Lewicy Maciej Kopiec ma nadzieję, że to nie koniec działań wobec Brauna.
– To wierzchołek góry lodowej. Jeszcze nie sukces. Sukcesem będę mógł nazwać to, kiedy ten człowiek zostanie doprowadzony do prokuratury i „zaopiekowany” przez funkcjonariuszy ABW za całokształt niezwykle ohydnej, szkodzącej działalności, szczególnie tej podczas brutalnej napaści Rosji na Ukrainę – mówi na łamach „Gazety Wyborczej” Kopiec.
Braun komentuje nagany
Do decyzji Komisji Etyki Poselskiej krótko na Twitterze odniósł się Grzegorz Braun.
„Komisja Etyki Poselskiej, jako narzędzie stadnego mobbingu i przemocy werbalnej, bije własne rekordy hipokryzji – seryjnie udziela mi nagan i upomnień za to, że udzielonego mi przez wyborców mandatu staram się nie zmarnować” – napisał Braun, dodając hashtag #StopSegregacjiSanitarnej.