
Statystyk Marek Sobolewski zamieścił na Twitterze statystyki dotyczące wypadków na przejściach dla pieszych. Wynika z nich, że zmiany przepisów nie dały nic.
Od 1 czerwca 2021 roku piesi mają pierwszeństwo nie tylko wówczas, gdy już się znajdują na pasach, lecz już zanim wejdzie na przejście. Teoretycznie nałożono na pieszych zakaz korzystania z telefonów, smartfonów i innych podobnych urządzeń. W praktyce jednak wygląda to różnie.
Czy nowe przepisy poprawiły bezpieczeństwo na drogach? Tak jak można się było spodziewać, nie bardzo.
Marek Sobolewski zebrał dane dotyczące wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych w okresie czerwiec-grudzień w latach 2019, 2020 i 2021. Dane pochodzą z Wyszukiwarki Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji.
W 2019 roku takich zdarzeń było 460, w 2020 r. – 369, a w 2021 r. – 352.
W 2019 roku 294 wypadki śmiertelne z udziałem pieszych miały miejsce na jezdni, w 2020 takich zdarzeń było 243, a w 2021 – 226.
Jeśli chodzi o przejścia dla pieszych to w 2019 roku odnotowano 138 takich wypadków, w 2020 – 101, a w 2021 – już po wprowadzeniu nowych przepisów – 108. Wynika stąd więc, że liczba wypadków ze skutkiem śmiertelnym z udziałem pieszych na przejściach dla pieszych nieznacznie wzrosła (o ok. 6 proc.) po wprowadzeniu nowych przepisów.
„Należy podkreślić, że wypadki śmiertelne na przejściach dla pieszych stanowiły ok. 30 proc. wszystkich wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych. W wypadkach na przejściach ginęło mniej niż 5 proc. wszystkich ofiar wypadków drogowych w Polsce, więc wpływ nowego przepisu na ogólne statystyki nie może być – nawet hipotetycznie – duży” – wskazał Sobolewski.
Po serii zamieszczonych przedwczoraj analiz na temat wypadków drogowych pojawiły się pytania o wpływ zmian przepisów dotyczących przejść dla pieszych (1.06.2021) na te statystyki.
Poniżej odpowiedź – na razie nie widać w zasadzie żadnych zmian. Szczegółowe komentarze pod tabelą. pic.twitter.com/AEMRdzD0sm— Marek Sobolewski (@Marek39556099) April 11, 2022
„No kto by pomyślał…” – skwitował ironicznie Łukasz Warzecha.
No kto by pomyślał… https://t.co/J6bwEGsFvg
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) April 12, 2022
„O tym, że drastyczne zwiększenie wartości mandatów nic nie dało (poza kasą) już pisałem. Teraz przyszły dane dotyczące pierwszeństwa na pasach. Efekt? Zerowy. Zamordyzm naprawdę nic nie daje” – podsumował redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u i nczas.com Tomasz Sommer.
O tym, że drastyczne zwiększenie wartości mandatów nic nie dało (poza kasą) już pisałem. Teraz przyszły dane dotyczące pierwszeństwa na pasach. Efekt? Zerowy. Zamordyzm naprawdę nic nie daje.
— Tomasz Sommer (@1972tomek) April 12, 2022
CZYTAJ TAKŻE: Katastrofalne skutki zmian PiS. Sośnierz: „Znowu mieliśmy rację” [VIDEO]
Źródła: Twitter/NCzas