Mentalna komuna. Chcą, żeby inni mieli gorzej

Podatki.
Podatki - zdj. ilustracyjne. (Fot. Pixabay)
REKLAMA

Związkowcy z OPZZ domagają się, by resort finansów wycofał się z ulgi dla przedsiębiorców związanej z nową składką zdrowotną.

W ramach obowiązującego od 1 stycznia 2022 roku tzw. Polskiego Ładu wprowadzono składkę zdrowotną, której nie można odliczyć od podstawy opodatkowania. To jedno z najbardziej krytykowanych rozwiązań.

W praktyce bowiem podnosi płacone co miesiąc podatki na rzecz państwa, mimo zapowiedzi rządowych, że tzw. Polski Ład podatki obniży. Na tych zmianach najbardziej stracili przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze.

REKLAMA

„To kilkaset tysięcy firm produkcyjnych, handlowych, usługowych, które stanowią o sile naszej gospodarki i przedsiębiorczości” – analizuje Konfederacja Lewiatan.

W ramach entej odsłony tzw. Polskiego Ładu rząd planuje reformę składki zdrowotnej. Jej część będzie można odliczyć od podstawy opodatkowania. Nowe zasady mają zacząć obowiązywać od 1 lipca br.

Jak donosi „Puls Biznesu”, takie rozwiązanie bardzo nie podoba się związkowcom z OPZZ. Ubolewają, że ktoś będzie mógł odprowadzać niższe kwoty na rzecz państwa.

„Piotr Ostrowski, wiceprzewodniczący organizacji, w piśmie do Artura Sobonia, wiceministra finansów odpowiedzialnego za naprawę Polskiego Ładu, stwierdza, że najwięcej na proponowanych zmianach zyskają osoby prowadzące działalność gospodarczą” – ujawnia „Puls Biznesu”.

„OPZZ nie może zaakceptować sytuacji, w której przedsiębiorcy opłacają składkę zdrowotną w niższej wysokości niż pracownicy, a w dodatku zyskują prawo do jej częściowego odliczenia, w zależności od wybranej formy opodatkowania: od dochodu, przychodu lub podatku” – można przeczytać w piśmie.

OPZZ zamiast walczyć więc o niższe opodatkowanie dla siebie, domaga się wyższych podatków dla kogoś innego – w tym przypadku przedsiębiorców, którzy stanowią o sile gospodarki i często dają ów związkowcom pracę.

Enta odsłona Polskiego Ładu. Morawiecki ogłosił radykalne zmiany w podatkach. Czy tym razem się uda?

 

REKLAMA