Więzienie i milionowe kary za zaśmiecanie środowiska

Śmieci - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
Śmieci - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
REKLAMA
Rząd Prawa i Sprawiedliwości szykuje nowe przepisy, w ramach których bardzo surowo mają być karane osoby zanieczyszczające środowisko.

Jak podaje „Super Express”, zmianie ma ulec kodeks wykroczeń i kodeks karny.

„Za nielegalne składowanie niebezpiecznych odpadów będzie groziło do 12 lat więzienia, a górna nawiązka za śmiecenie będzie wynosić 10 mln zł, gigantyczne kary będą również za nielegalny import odpadów” – czytamy.

REKLAMA

Projektem jeszcze w kwietniu ma zająć się Rada Ministrów, a ścieżka legislacyjna rewolucyjnego projektu ma dobiec końca przed wakacjami.

Do 10 mln zł kary będzie grozić tym, którzy popełnią „umyślne przestępstwo przeciwko środowisku”. Pieniądze mają trafiać na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Podniesiona zostanie też dolna granica grzywny grożącej firmom zaśmiecającym środowisko, konkretnie z tysiąca do 10 tys. zł.

Ponadto, za nielegalne składowanie niebezpiecznych odpadów grozić ma od 2 do 12 lat więzienia.

Nielegalne wysypiska to w Polsce prawdziwa plaga. Łąki i lasy zaśmiecane są zarówno przez wyspecjalizowane w tej „profesji” firmy, jak i zwykłych obywateli. Nie jest niczym szczególnym natknięcie się w lesie na starą lodówkę, zdezelowany radziecki telewizor czy zniszczoną kanapę.

Sporo odpadów trafia do Polski „na lewo” także z zagranicy. Rząd PiS-u zaostrzenie kar za śmiecenie zapowiadał już w 2020 roku (wówczas w nieco innej formie). Czym tym razem się uda?

Polska wysypiskiem Europy? Niemcy przyznają się do nielegalnego wywozu śmieci

 

REKLAMA