Rosyjski szpieg w Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy

Władimir Putin i Wołodymyr Zełenski. Foto: PAP/EPA/president.gov.ua
Władimir Putin i Wołodymyr Zełenski. Foto: PAP/EPA/president.gov.ua
REKLAMA
W Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy zdemaskowano rosyjskiego szpiega. Poinformował o tym doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Nie chce jednak zdradzać zbyt wielu szczegółów.

Według Arestowycza, oprócz wrogiego agenta w Sztabie Generalnym, ujawniono siatkę szpiegowską, która nie miała związku z dowództwem wojskowym.

„Jeden z rosyjskich szpiegów to pracownik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Inni mieli za zadanie zestrzelić samolot pasażerski nad Rosją lub Białorusią. Potem Rosjanie zrzuciliby winę na stronę ukraińską” – cytuje Arestowycza ukraińska agencja Ukrinform.

REKLAMA

Według doradcy ukraińskiego prezydenta fałszywy atak miał być przeprowadzony przy użyciu ukraińskiej broni – przenośnych przeciwlotniczych systemów rakietowych.

Aby się uwiarygodnić, szpiedzy mieli przekazywać rzeczywiste dane o ruchach wojsk rosyjskich. Jak zaznaczył jednak Arestowycz, „z jakiegoś powodu tylko kadyrowców”.

Są trzy elementy tej historii, które opisują wszystko, co dzieje się w rosyjskiej armii. Po pierwsze – zestrzelić samolot pasażerski, po drugie – oszukiwać dowództwo, a po trzecie – zdrada kadyrowców – mówił Arestowycz.

SBU: Rosjanie planowali zestrzelić samolot pasażerski i oskarżyć o to Ukrainę

O rosyjskich planach zestrzelenia samolotu szerzej poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

„SBU przeprowadziła wieloetapową operację specjalną, podczas której zneutralizowała głęboko zakonspirowaną grupę dywersyjno-zwiadowczą wroga. Agenci Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji przygotowywali atak terrorystyczny – planowali zestrzelić samolot pasażerski nad terytorium Rosji lub Białorusi” – oświadczył w nagraniu wideo zamieszczonym w serwisie Facebook rzecznik SBU Artem Dechtiarenko.

„Okupanci zamierzali bezpodstawnie oskarżyć Ukrainę i naszych partnerów o atak na samolot. Aby dokonać prowokacji, napastnicy chcieli strzelać do cywilnego samolotu z przenośnej wyrzutni (…) Stinger. Aby ją ukraść i potajemnie wywieźć za granicę, przedstawiciele służb specjalnych kraju agresora zlecili swojej grupie zwiadowczej wykonanie odpowiedniego zadania. Jej działania koordynował Rosjanin Aleksander Tiutieriew, który jest kadrowym współpracownikiem Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (wywiad rosyjski – red.)” – wskazał przedstawiciel SBU.

REKLAMA