
Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!”, stwierdził w swoich mediach społecznościowych, że to „Gazeta Wyborcza” jako pierwsza po zmianie ustroju promowała ograniczanie wolności słowa.
Media obiegła informacja o blokadzie nałożonej decyzją ABW na prowadzone przez Marcina Rolę portale wRealu24.pl i wRealu24.tv.
Oficjalnym powodem miało być rzekome szerzenie „rosyjskiej propagandy”. Dziennikarz zapowiedział już kroki prawne w związku z nagonką.
Więcej na ten temat:
- Sommer o cenzurze ABW wobec wRealu24: „Jawne łamanie polskiego prawa”
- PiS-owska cenzura na pełnej! ABW zablokowało portal Marcina Roli
- Portal wRealu24 zablokowany przez ABW. Rola: „Musimy bronić WOLNOŚCI SŁOWA”. Dziennikarz zapowiada kroki prawne
Sprawę blokady wRealu24 skomentował na Twitterze redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u i nczas.com dr Tomasz Sommer.
– ABW zamknęło stronę wrealu24.pl. To jawne łamanie polskiego prawa i konstytucyjnego zakazu cenzury. Zemsta Cieszyńskiego? – napisał.
Przypomnijmy, że w lutym sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Janusz Cieszyński apelował do Twittera o zablokowanie konta Marcina Roli.
– Hej @Twitter – chyba już czas pożegnać @MarcinRola89 i resztę V kolumny – pisał wówczas.
GRUBO! To pisze gość, który nadzorował ze swojego stanowiska w MZ ogromną aferę respiratorową? Macie tupet towarzysze! Pożegnać to się powinno aferzystów w białych rękawiczkach. Polecam śledztwo mjr Budzyńskiego ws. działalności takich ludzi jak Cieszyński w książce Zapis Zarazy.
— Marcin Rola 🇵🇱 (@MarcinRola89) February 24, 2022
Tomasz Sommer wrócił we wtorek do tematu cenzurowania i stwierdził, że po 1989 roku to „Gazeta Wyborcza” jako pierwsza promowała takie praktyki.
– Kto powinien podlegać ograniczeniom w zakresie wolności słowa? Ten, kto takie ograniczenia dopuszcza. W Polsce pierwsze takie ograniczenia, po 1989 r. przepromowała „Gazeta Wyborcza”. Wprowadzono penalizację „kłamstwa oświęcimskiego” – napisał publicysta.
Kto powinien podlegać ograniczeniom w zakresie wolności słowa? Ten, kto takie ograniczenia dopuszcza. W Polsce pierwsze takie ograniczenia, po 1989 r. przepromowała „Gazeta Wyborcza”. Wprowadzono penalizację „kłamstwa oświęcimskiego”.
— Tomasz Sommer (@1972tomek) May 3, 2022