Resort Niedzielskiego wycofuje się z segregacji sanitarnej. „Nie słyszałem, by ktokolwiek egzekwował w tym momencie wymóg szczepienia”

Minister Adam Niedzielski Źródło: PAP/Tomasz Gzell
Minister Adam Niedzielski Źródło: PAP/Tomasz Gzell
REKLAMA
Mimo że jeszcze niedawno pandemiczny resort zdrowia zaostrzał kurs, a od marca w Polsce jest formalny szpryc-obowiązek dla medyków, Ministerstwo Zdrowia łagodzi narrację. Resort Niedzielskiego nie będzie sprawdzał stanu zaszprycowania pracowników konkretnych szpitali.

Według danych pandemicznego resortu zdrowia, ze szczepień skorzystało ponad 90 proc. lekarzy. To najliczniej zaszprycowana grupa pracowników medycznych.

– Najgorzej sytuacja wygląda wśród fizjoterapeutów – przyznał w rozmowie z RMF FM rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz. – Zaobserwowaliśmy kilkuprocentowy wzrost po tym, gdy ogłoszono obowiązek szczepień – przyznał.

REKLAMA

Rzecznik pandemicznego resortu zdrowia podkreślał, że decyzja o tym, czy niezaszczepiony pracownik zostanie dopuszczony do pracy czy też nie leży w gestii dyrektora placówki.

– Wszystko leży w gestii kierownika podmiotu medycznego, nie ministra zdrowia. Odsetek osób niezaszczepionych nie stanowi problemu dla polskiej ochrony zdrowia. O to, czy te osoby mają kontakt z pacjentami, proszę pytać w szpitalach – skwitował.

– Na pewno są osoby, które są niezaszczepione i te osoby mają kontakt z pacjentami. Myślę, że ze względu na to, co ostatnio zadziało się w sytuacji epidemicznej, Ministerstwo Zdrowia chyba zaprzestało działań, które były zamierzone wcześniej – ocenił wiceprezes Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych i Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prof. Krzysztof Tomasiewicz.

Moim zdaniem nie do końca dobrze, bo powinniśmy dążyć do tego, by cała opieka zdrowotna i wszyscy jej pracownicy byli zaszczepieni dla ich dobra i dla dobra pacjentów. Nie słyszałem, by ktokolwiek egzekwował w tym momencie wymóg szczepienia. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że jest niedobór rąk do pracy, ale to nie powinno być wytłumaczenie do braku szczepień. Nie znam przypadku pracownika, który byłby odsunięty od obowiązków zawodowych z powodu faktu bycia niezaszczepionym – grzmiał.

Źródło: RMF FM

REKLAMA