Korwin-Mikke odchodzi? Nieoficjalnie: decyzja zostanie podjęta w niedzielę

Janusz Korwin-Mikke, Konrad Berkowicz Źródło: Instagram/Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke, Konrad Berkowicz Źródło: Instagram/Janusz Korwin-Mikke
REKLAMA
Według nieoficjalnych informacji nczas.com na najbliższym posiedzeniu rady krajowej partii KORWiN rozstrzygnie się, czy Janusz Korwin-Mikke zrezygnuje z funkcji prezesa i złoży mandat posła.

Niedawno partię KORWiN opuściło kilku rozpoznawalnych posłów: Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz. Założyli oni własną partię – Wolnościowcy.

Czytaj więcej: Czym będą różnić się Wolnościowcy od KORWiNowców? Jakub Kulesza odpowiada

REKLAMA

Okazuje się, że to nie koniec rewolucji w partii KORWiN. Jak nieoficjalnie dowiedział się NCzas.com, na najbliższej, niedzielnej radzie krajowej partii Janusz Korwin-Mikke może zrezygnować z funkcji prezesa.

Zastąpić Janusz Korwin-Mikkego na tym stanowisku miałby Sławomir Mentzen. Jaki kierunek obierze KORWiN pod jego sterami? Jakiś czas temu polityk dodał enigmatyczny wpis:

– Sytuacja wewnątrz Konfederacji jest coraz trudniejsza i coraz mniej optymistycznie patrzę w jej przyszłość. Bardzo chciałbym zachować jedność Konfederacji, ale staje się to coraz mniej oczywiste – napisał polityk na jednej z zamkniętych grup w mediach społecznościowych.

– Być może będziemy musieli podjąć trudne decyzje. Ale najpierw musimy wszyscy znać konsekwencje ich podjęcia, a przede wszystkim konsekwencje ich niepodjęcia – dodaje na koniec.

Poza zrzeczeniem się prezesury, Janusz Korwin-Mikke miałby także złożyć mandat posła. Zastąpić miałby go Bartłomiej Pejo, wiceprezes partii KORWiN, który w wyborach do Sejmu w 2019 roku uzyskał drugi wynik na liście.

Nie oznacza to jednak, że legendarny wolnościowiec chce zupełnie zrezygnować z czynnej polityki. Korwin-Mikke chce ponoć wrócić do Parlamentu Europejskiego.

REKLAMA